Reklama

Kilka tygodni temu ruszyła kolejna edycja "Ślubu od pierwszego wejrzenia" i jak już wiadomo, ekspertki zdecydowały, że to Agnieszka i Damian, Joanna i Kamil oraz Agata i Piotr mają największe szanse stworzyć udane związki. Fani programu, o ile nie mają wątpliwości co do doboru pierwszej pary, tak w przypadku pozostałych uczestników, są sceptycznie nastawieni do tego, czy ich małżeństwa przetrwają. Sporo kontrowersji wzbudziły ostatnio słowa Agaty, kiedy to ostro oceniła wygląd męża. Teraz uczestniczka postanowiła się wytłumaczyć.

Reklama

Agata ze "ŚOPW" nieuprzejmie skomentowała wygląd męża. Teraz się tłumaczy

Program "Ślub od pierwszego wejrzenia" polega na tym, że wśród osób, które zgłosiły się do eksperymentu, wybierane są pary, które mają szansę stworzyć wspólnie szczęśliwy związek. Uczestnicy poznają się ze sobą dopiero w momencie, gdy wstępują w związek małżeński i wypowiadają słowa przysięgi przed urzędnikiem i kamerami. Eksperyment udowodnił już, że małżeństwa aranżowane mają szansę na powodzenie, a doskonałym przykładem są związki: Anity i Adriana, którzy brali udział w 3. edycji show oraz Agnieszki i Wojciecha z 4. edycji "ŚOPW"- pary po dziś dzień są ze sobą, a także doczekały się dzieci.

10. edycja "Ślubu od pierwszego wejrzenia" rozkręciła się już na dobre i widzowie mają okazję poznać bliżej dobrane przez ekspertki pary. Najwięcej emocji wzbudzają jednak Agata i Piotr. O ile początkowo wydawali się dobrze dopasowani, tak z odcinka na odcinek pojawiają się u nich coraz większe zgrzyty. W ostatnim odcinku Piotr ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" popłakał się przez Agatę i stwierdził, że nie interesuje się jego synem.

(...) czynnikiem, który będzie nie do zaakceptowania i który będzie rzutował na to, że to małżeństwo się rozpadnie jeśli to się nie zmieni. Totalny brak zainteresowania, brak wejścia w temat tego, że mam syna
- wyznał przed kamerami.
Piotr i Agata ze ŚOPW
ŚOPW

Natomiast Agata ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" nie chce rozwijać relacji z Piotrem. W rozmowie z ekspertką przyznała, że mąż jej nie pociąga.

Jestem z tym na takim etapie, że jak powiem, że fizycznie mi się nie podoba, że jest po prostu no za gruby, to go zranię no bo wiem, że mnie by to zraniło, więc nie chcę mówić tego tak wprost
- wyznała.

Jej słowa wywołały w sieci ogromne poruszenie. Podczas Q&A, fani programu postanowili zapytać ją wprost o jej słowa. "Dlaczego komentujesz czyjąś wagę, nie będąc szczupłą osobą?"- zapytała jedna z internautek. Agata postanowiła jej na to odpowiedzieć:

Nie wiem, skąd to przewrażliwienie na punkcie grubości. Ja mam nadwagę i całe życie się odchudzam, jak na kobietę przystało. Mój mąż nie widzi problemu, a waży dużo więcej niż ja. Ja tylko nazwałam problem po imieniu. Mam skłamać? Tak dużo się mówi o wolności słowa
- przyznała Agata.

Myślicie, że Agata i Piotr mają jeszcze szanse stworzyć szczęśliwy związek?

Reklama

Zobacz także: Krzysztof weźmie udział w nowej edycji "ŚOPW"? Nagle przekazał: "Do trzech razy sztuka"

Agata ze "ŚOPW"
Instagram@gaciurka
Piotr i Agata ze ŚOPW
ŚOPW
Reklama
Reklama
Reklama