"40 kontra 20": Amira o nowym partnerze: "Miłość mnie znalazła w rozwalonych kawałkach"
Amira z "40 kontra 20" zdradziła, jak poznała nowego partnera. Cierpiała przez Toma? Nowy ukochany odmienił jej życie: "Jestem z nim szczęśliwa"
Wiele osób kibicowało Amirze i Tomowi z drugiej edycji programu "40 kontra 20". Jednak teraz, kiedy już wiadomo, że ich relacja nie przetrwała, piękność z randkowego show z chęcią opowiada o swoim nowym partnerze. Zdradziła, czy został zaakceptowany przez jej rodziców. Przy okazji wspomniała również o "seniorze" z programu.
"40 kontra 20": Amira jest znowu zakochana
Wielki finał drugiej edycji programu "40 kontra 20" już za nami. Po emisji ostatniego odcinka uczestnicy wreszcie mogli odetchnąć z ulgą i zdradzić, co wydarzyło się tuż po zakończeniu show. Ku zdziwieniu widzów, relacja 44-latka z Amirą nie przetrwała próby czasu. Co więcej, okazuje się, że Tom z "40 kontra 20" ma już nową partnerkę. Jego eksdziewczyna jednak także nie pozostaje singielką - Amira zdradziła, że jest szczęśliwie zakochana. W wywiadzie dla portalu cozatydzien.tvn.pl wyznała:
Ta miłość mnie znalazła w rozwalonych kawałkach i zrobiła ze mnie jeden kawałek. Bardzo go kocham, jestem z nim szczęśliwa.
Zobacz także: "40 kontra 20": Tom znał Amello przed programem! U nas się tłumaczy
Uczestniczka drugiej edycji "40 kontra 20" zdradziła, jak poznała obecnego partnera:
Spotkaliśmy się chyba cztery miesiące po tym, jak zerwałam z Tomem. Na pół roku, później się rozstaliśmy i jesteśmy znowu razem. Jak widać, nie mogliśmy bez siebie żyć.
W jakim wieku jest jej nowy wybranek? Okazuje się, że to jej rówieśnik, z czego bardzo są zadowoleni jej rodzice:
Jest w moim wieku, rodzice są zadowoleni.
Póki co Amira nie pokazuje w mediach społecznościowych zdjęć ze swoim wybrankiem. Nie pozostaje nam więc nic innego, jak życzyć jej szczęścia!
Zobacz także: "40 kontra 20": Tom o powodach rozstania z Mają Sablewską. Będzie zła, że to zdradził?
Amira nawiązała także do swojej relacji z Tomem w "40 kontra 20". Przyznała, że przekonała się, że może coś poczuć do mężczyzny sporo starszego od siebie i wstyd jej, że wcześniej podchodziła do różnicy wieku w związkach mocno stereotypowo:
Na początku nie brałam Toma pod uwagę ze względu na jego wiek. Był tylko Tomek. Dla mnie dziewczyny, które miały starszego, zawsze musiały mieć z tego jakieś benefity. Zmieniłam zdanie, przepraszam za to, co kiedyś myślałam i mówiłam, już tak nie myślę - wyznała w wywiadzie z cozatydzien.tvn.pl.