Boby robią wielką karierę w świecie fryzur. Co sezon pojawią się w trendach w nieco innej, podrasowanej wersji. Tym razem styliści fryzur za najgorętszy uznali nieco potargany wariant tzw. tousled bob, który jest nie tylko nonszalancki, ale też dodaje włosom objętości. Dlatego też już teraz oficjalnie możemy to ogłosić: Tousled bob będzie najgorętszą fryzurą 2021 roku. Jak wygląda? Komu pasuje? Szczegóły poznacie poniżej.

Reklama

Komu pasuje tousled bob?

Nowy bob jest odpowiedni praktycznie dla każdego dlatego już zdążył zdobyć rzeszę fanek na Instagramie oraz wśród gwiazd. Stawiają na niego m.in. Lucy Boynton, Hailey Bieber czy Xenia Adonts.

W tej fryzurze najważniejsze jest zachowanie lekkiego, ale kontrolowanego nieładu. Fryzura może być wykonana na włosach o różnych długościach - zarówno tych sięgających do linii żuchwy, jak i dłuższych sięgających obojczyków.

Zobacz także

Tosuled bob sprawdzi się też u posiadaczek grzywki oraz fanek asymetrycznego lub równego przedziałka po środku głowy.

Stylizacja a la tousled bob

Przy tej fryzurze kluczowe jest nie tylko właściwe ułożenie, ale też cięcie, włosy powinny być wycieniowane i ścięte pod delikatnym skosem. Jeśli twoje kosmyki z natury są nieco kręcone lub też proste, ale z tendencję do delikatnego falowania wystarczy, że po umyciu spryskasz je mgiełką dodającą objętości u nasady oraz solą morską na całej długości, a następnie wysusz je ugniatając poszczególne pasma, by nadać im mocniejszy skręt.

W przypadku całkowicie prostych włosów zabawa trwa trochę dłużej. W wilgotne włosy wetrzyj primer do stylizacji, która doda im objętości i będzie działał termoochronnie. Póżniej wysusz je z głową w dół, by jeszcze bardziej zyskały na objętości. Następnie sięgnij po lokówkę ze sporym trzonem lub prostownicę i zawijaj na nią po kolei pasma włosów. Na koniec spryskaj włosy sprayem, która utrwala kosmyki i podkreśla ich teksturę.

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama