Ten trend nie jest łatwy, ale Renulka pokazała, że można go nosić w superprostej stylizacji!

Spieszmy się kochać trendy – tak szybko odchodzą. Zamiast zastanawiać się w nieskończoność czy welur, lateks lub marynarka w kratę pasuje do naszej sylwetki/karnacji/włosów/jakiejkolwiek innej wymówki, po prostu spróbujcie je założyć – w końcu moda istnieje po to żeby się nią bawić. Dokładnie tak, jak robi to Renata Kaczoruk – modelka na imprezie marki BMW założyła spódnicę, która jest w tym sezonie hitem wybiegów.

Więcej: Ta spódnica jest hitem sprzedaży na całym świecie! Wygląda zwyczajnie, ale...

Już dawno żaden trend nie ucieszył nas tak bardzo jak tegoroczny powrót spódnicy midi. I wiemy co myślicie – nie mogę jej nosić, bo skraca nogi. Otóż nie. Zajrzyjcie do naszej galerii i zobaczcie jaki pomysł na wystylizowanie spódnicy z plisami miała Renata Kaczoruk. Natychmiast popędzicie do sklepów!

Zobacz też: Historia spódnicy w pigułce - jakie fasony kobiety nosiły na przestrzeni lat?

Renata Kaczoruk i Kuba Wojewódzki w miniony weekend pojawili się na imprezie marki samochodowej. Motywem przewodnim eventu był jazz i musimy przyznać, że modelka i gwiazda poprzedniej edycji „Azji Express" zdecydowanie wczuła się w klimat imprezy. Lata 20., narodziny jazzu w Nowym Orleanie i flapperowe dziewczyny tańczące charlestone'a w zadymionych klubach – oto co nam przychodzi do głowy kiedy widzimy jej stylizację. A wszystko za sprawą jednej, plisowanej spódnicy midi połączonej z czarną, lejącą kopertową bluzką na ramiączkach. Dyskretny naszyjnik (bardzo w stylu art deco) jeszcze bardziej kojarzy nam się ze złotą erą jazzu.

Więcej: 6 najmodniejszych fasonów spódnic na jesień

Ale nie myślcie, że „Renulka" wyciągnęła sobie od tak tę spódnicę z szafy. Plisowane modele o długości midi pokazały w tym sezonie takie marki jak Gucci, Fendi, Dior czy Mulberry. Jeśli zależy wam na retro looku Renaty Kaczoruk w stylu lat 20. upewnijcie się, że stan spódnicy wypada idealnie w połowie łydki. Taka długość zagwarantuje wam maksymalne wydłużenie nóg, szczególnie w połączeniu z wysokimi obcasami (choć tak właściwie widzielibyśmy tę spódnicę w połączeniu ze sportowymi sneakersami).

Kolejnym wartym zapamiętania trickiem stylizacyjnym „Renulki" jest to, że swoją lejącą bluzkę wpuściła w spódnicę o wysokim stanie w taki sposób, że jej talia była maksymalnie podkreślona. A tak na marginesie – czy to nie urocze kiedy pary koordynują swoje stroje? Burgundowa spódnica i spodnie w szkocką kratę obok siebie to wyjątkowo satysfakcjonujący widok.

Chcecie spróbować swoich sił w gorącym mikrotrendzie? Macie szczęście – półki sieciówek wręcz uginają się od podobnych spódnic – od połyskujących, metalicznych wersji aż po opalizujące projekty od szmaragdowej zieleni aż po burgundową czerwień. A wszystkie z nich w okolicach 100 zł. Nie ma za co!