Reklama

Olej z bluszczu ujędrnia skórę i poprawia metabolizm komórek tłuszczowych. Wspomaga też mikrokrążenie krwi i odprowadzanie limfy spod skóry. Te właściwości pozwalają pozbyć się cellulitu, znanego też jako skórka pomarańczowa.

Reklama

Bluszcz pospolity jest wiecznie zielonym pnączem rosnącym m.in. przy drzewach i ścianach, które oplata. Starożytni Grecy uważali go za symbol długiego życia. Może bowiem osiągnąć wiek 300-400 lat.

Olej z bluszczu - właściwości

Cellulit to nierównomierny rozkład komórek znajdujących się w tkance tłuszczowej. Objawia się tzw. skórką pomarańczową, a więc widocznymi pod naskórkiem zgrubieniami i innymi zmianami. Można go zmniejszyć, stosując m.in. olej z bluszczu, który zawiera następujące składniki:

  • izokwercetyna, rutyna oraz kemferol - flawonoidy, które poprawiają mikrokrążenie krwi, wzmacniają ściany naczynek włosowatych, uszczelniając je. Wpływają na rozbijanie komórek tłuszczowych, sprzyjających powstawaniu cellulitu. Zapobiegają powstawaniu obrzęków, usprawniając proces odpływu limfy spod skóry;
  • hederyna – flawonoid, który przyspiesza spalanie tłuszczu, zwiększając zapotrzebowanie organizmu na energię; dodatkowo ujędrnia skórę;
  • saponiny – działają oczyszczająco, wspomagają metabolizm i usprawniają przenikanie substancji aktywnych olejku przez barierę ochronną skóry;
  • kwas kawowy i chlorogenowy – przyspieszają proces lipolizy, czyli rozkład trójglicerydów znajdujących się w tkance tłuszczowej. Oprócz zwalczania cellulitu pomagają też pozbyć się nadprogramowych kilogramów;
  • nienasycone kwasy tłuszczowe – nawilżają oraz odżywiają skórę.

Olej z bluszczu uelastycznia i zmiękcza skórę. Pobudza ją także do produkcji kwasu hialuronowego. Ten związek ujędrnia skórę właściwą, wpływa na jej nawilżenie i zmniejsza cellulit, czyli skórkę pomarańczową. Olej przenika do głębokich warstw skóry, dzięki czemu zwiększa wchłanianie składników z różnego rodzaju preparatów kosmetycznych. Ekstrakt z bluszczu jest stosowany w kosmetykach antycellulitowych i odchudzających, m.in. w balsamach do ciała lub płynach do kąpieli. Występuje też w czystej formie – 100% olejku, który można wykorzystać samodzielnie, w postaci okładów lub maseczek.

Stosowanie olejku z bluszczu na cellulit

Olejek z bluszczu może być stosowany codziennie. Używa się go np. zamiast balsamu. Nakładając go, najlepiej wykonać automasaż, co zwiększy wchłanianie się preparatu w skórę. Należy zastosować cienką warstwę ekstraktu i poczekać, aż wniknie w skórę. Przenikanie przez warstwę ochronną skóry, jaką jest naskórek, ułatwiają saponiny zawarte w ekstrakcie z bluszczu. Aby przyspieszyć antycellulitowe działanie olejku, można go zmieszać z fusami z mielonej kawy lub zmielonymi ziarnami. Powstanie wtedy peeling doskonale ujędrniający skórę. Warto wiedzieć, że bluszcz może podrażnić skórę i spowodować zmiany alergiczne, np. kontaktowe zapalenie skóry. Jeśli tak się stanie, należy odstawić kosmetyk zawierający olejek.

Domowa maseczka z bluszczu

Do wykonania maseczki antycellulitowej potrzeba:

  • 10 liści bluszczu,
  • ½ szklanki olejku migdałowego.

Sposób przygotowania maseczki:

  • Zalej liście bluszczu ½ litra wrzącej wody.
  • Pozostaw do zaparzenia na 20 minut.
  • Odcedź napar.
  • Miksuj liście z olejkiem migdałowym aż do połączenia składników.

Reklama

Nałóż maseczkę na pośladki i uda na około 30 minut. Pod koniec tego czasu energicznie wymasuj miejsca pokryte cellulitem. Przy masażu możesz dodatkowo użyć olejku z bluszczu. Spłucz maseczkę zimną wodą. Te zabiegi przyspieszą redukcję skórki pomarańczowej.

Reklama
Reklama
Reklama