Jak oni to robią, że wyglądają coraz lepiej? Będziecie zaskoczeni, że ci gwiazdorzy zmienili się aż tak bardzo!
Jak oni to robią, że wyglądają coraz lepiej? Będziecie zaskoczeni, że ci gwiazdorzy zmienili się aż tak bardzo!
"Mężczyźni są jak wino - im starsi, tym lepsi!" Patrząc na jednych z największych polskich gwiazdorów, mamy wrażenie że to przysłowie jest w stu procentach prawdziwe! Sławek Uniatowski, Andrzej Piaseczny, Krzysztof Ibisz, Piotr Stramowski... Ci piosenkarze, aktorzy, dziennikarze z każdym rokiem wyglądają coraz lepiej. Dowód? Proszę bardzo! Zobaczcie w naszej galerii, jak każdy z nich się zmienił - oczywiście na lepsze!
Zobacz także: Szpak znów zwycięży? Kwiatkowski depcze mu po piętach! Plebiscyt na najlepszy męski look tygodnia
1 z 7
Nasz ranking zaczęliśmy od Sławka Uniatowskiego, który odniósł sukces zbyt wcześnie i aby zrobić prawdziwą karierę, musiał nieco poczekać – i na podobnym przypadku kończymy. W 2005 roku Sławomir zajął drugie miejsce w polsatowskim „Idolu” i jeszcze w tym samym roku nagrał z Marylą Rodowicz wielki hit „Będzie to, co musi być”. Po czym... zniknął z pola widzenia masowej publiczności. Przez blisko dekadę realizował niszowe projekty, aż wreszcie w zeszłym roku wydał swój debiutancki (!) album „Metamorphosis”. I to właśnie piosenki z tego krążka oraz znakomicie odświeżone standardy Zbigniewa Wodeckiego, które wykonał na kilku festiwalach, wywindowały go znów na szczyt. I miejmy nadzieję, że długo teraz już na nim pozostanie. Jest tego wart!
2 z 7
Kolejny obok Ibisza mężczyzna, który musiał pójść na jakiś układ z siłami nieczystymi (tylko bowiem tym można wytłumaczyć fakt, że się nie starzeje!). Od czasów, gdy był liderem grupy Mafia, a potem jako Piasek próbował porwać Polskę do tańca, Andrzej nauczył się, że siła w prostocie, a mniej czasem znaczy więcej – zwłaszcza w modzie. Dzisiaj Piaseczny jest elegantem i choć jego stylowi można zarzucić lekki konserwatyzm, to jednego nie można mu odmówić – jest spójny z image’em i stylem muzycznym artysty.
3 z 7
Zwany polskim Benjaminem Buttonem (czytaj: im starszy, tym młodszy), prezenter Polsatu od wielu lat imponuje nie tylko gładkim licem, ale i nienagannym stylem. Zachowuje go przy każdej możliwej okazji – nie tylko wtedy, kiedy bierze udział w eleganckich galach i przyjęciach, ale nawet... na wakacjach. Jeśli Krzysztof kiedykolwiek rozmyślałby nad zmianą zawodu (miejmy nadzieję, że tego nie rozważa, bo jest mistrzem w swoim fachu!), to jako stylista i doradca wizerunkowy też by się spokojnie utrzymał. Tego akurat jesteśmy pewni!
4 z 7
Był sympatyczny, grzeczniutki blondasek, ot, taki typowy „chłopak z sąsiedztwa”. Jest jeden z najseksowniejszych i najbardziej wysportowanych rodzimych aktorów. Oczywiście, nic nie bierze się samo z siebie, a ci, którzy śledzą media społecznościowe Tomasza, doskonale wiedzą, ile czasu spędza on na siłowni
i treningach. Efekt jest jednak spektakularny! Teraz tylko pora poczekać, aż któryś z reżyserów zdecyduje się wykorzystać ów nowy image Tomasza. Trzymamy za to mocno kciuki!
5 z 7
Czasami sukces przychodzi za wcześnie, i tak właśnie było w przypadku Krzysztofa. W 2002 roku, mając zaledwie 18 lat, wygrał show Polsatu „Idol”. Kilkanaście miesięcy później wydał swoją płytę „Pistolet”. Album spotkał się z nie- zbyt pochlebnymi recenzjami i przepadł na listach bestsellerów. Przez kolejnych dziesięć lat Zalewski wspierał swoim talentem innych wykonawców (m.in. Kasię Nosowską czy Brodkę). Solo wrócił w 2013 roku albumem „Zelig”, a od dwóch lat jest tam, gdzie jego miejsce – w superlidze polskich wokalistów rockowych.
6 z 7
W czasach gdy był mężem Dody, piłkarz, mimo swoich starań, aby prezentować się jak „polski Beckham”, był ucieleśnieniem kiczu, a jego ówczesny wizerunek wołał o pomstę do nieba. Jak się jednak okazało, Majdan nie był przypadkiem beznadziejnym. Od kiedy został partnerem Małgorzaty Rozenek- -Majdan, przeszedł prawdziwą metamorfozę, wygląda jak wyjęty z żurnala i może służyć za wzór dla każdego, kto chciałby być modnym facetem. Szacun!
7 z 7
W 2016 roku szok przeżyli wszyscy, którzy wcześniej kojarzyli Piotra z ról w telewizyjnych seria- lach (z „Na dobre i na złe” na czele). Na fotosach reklamujących wchodzący wtedy do kin film „Pitbull. Nowe porządki” zobaczyli bowiem zupełnie innego niż dotąd faceta. Przypakowany i z irokezem na głowie Stramowski wyglądał jak ideał macho. I zyskał od razu miliony wiernych wielbicielek!