Melania Trump zachwyciła na gali charytatywnej. Ale… czy ta suknia przypadkiem jej nie pogrubiła?
Melania Trump zachwyciła na gali charytatywnej. Ale… czy ta suknia przypadkiem jej nie pogrubiła?
1 z 5
Możecie nie zgadzać się z polityką jej męża, możecie uważać, że jej miny sugerują, że wolałaby być wszędzie tylko nie u boku prezydenta USA. Ale jedno jest pewne – Melania Trump bez dwóch zdań wygląda jak prawdziwa pierwsza dama. Imponujące suknie, niebotyczne obcasy i ten horrendalnie ekstrawagancki płaszcz od Dolce & Gabbana, który założyła z okazji szczytu G7 w Taorminie – tak, w kwestii mody Melania Trump wie o co chodzi!
Zobacz też: Agata Duda w niemal identycznej sukience jak Melania Trump. Pierwsze Damy postawiły na odważny kolor
Ale to nie znaczy, że pierwsza dama USA zawsze wygląda doskonale. Ostatnio Melania postawiła na zmysłową, wieczorową kreację, która przypomniała nam wszystkim, że jest ona tylko człowiekiem. O co chodzi? Zajrzyjcie do naszej galerii!
Więcej: Jak uzyskać płaski brzuch w miesiąc?
2 z 5
Melania Trump wystąpiła u boku męża na gali charytatywnej Ford's Theatre w Waszyngtonie. Przed imprezą urządzili oni kolację, na której Trump po raz pierwszy odniósł się do ostatniego ataku terrorystycznego w Londynie.
Przyjęcie w Białym Domu było pierwszą imprezą towarzyską nowej pary prezydenckiej w środowisku waszyngtońskich filantropów. Organizując to wydarzenie państwo Trump przywrócili tradycję, która sięga czasów prezydenta Jimmy'ego Cartera – nic więc dziwnego, że zarówno Donald, jak i Melania Trump chcieli wyglądać doskonale.
3 z 5
Po zakończeniu kolacji, Melania wyszła z Białego Domu i udała się na oficjalną galę w niesamowicie szykownej kreacji z szarmezy. Długa do ziemi, w całości z najwyższej jakości jedwabiu w jasnoróżowym kolorze, ta zachwycająca suknia to projekt filipińsko-amerykańskiej projektantki Monique Lhullier. To naprawdę szczyt ekstrawagancji – w cenie niemal 10 tysięcy złotych to suknia na naprawdę specjalną okazję!
4 z 5
Jak wystylizować tak luksusową kreację? Najlepiej robić z nią jak najmniej! Melania dobrała do niej pasujące kolorystycznie, pudroworóżowe czółenka Duchess od Manolo Blahnika i minimalistyczną biżuterię.
5 z 5
Ale ale... czy widzicie to samo co my? Suknia od Monique Lhuillier jest oczywiście fenomenalna – jej prosty, podkreślający obojczyki dekolt, delikatne, obszerne rękawy i marszczone wiązanie w talii sprawiają wrażenie królewskiej elegancji. Ale nie da się ukryć, że jedwab to bardzo nikczemna tkanina – i chociaż Melania ma nienaganną sylwetkę, to nawet jej nie udało się uniknąć „klątwy satyny".
Delikatnie spływający materiał dość niezręcznie podkreślił wcale nie taki mały brzuszek pierwszej damy USA! Myślicie, że na kolacji państwo Trump podawali cheeseburgery? Może Donaldowi udało się ją przekonać do swojej słynnej fast-foodowej diety... ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Melanio, jeśli chcesz szybko zrzucić swój brzuszek to zachęcamy do ćwiczeń izometrycznych!