Marcelina to królowa stylu na lata 90.! Jej torebka kosztuje... prawie 5 tysięcy złotych!

To, że Marcelina Zawadzka jest niekwestionowaną królową stylizacji na lata 90. (oraz rozświetlacza) wie każdy, kto śledzi jej stroje. Prezenterkę sfotografowano chociażby w purpurowym, welurowym dresie, koszuli z futurystycznymi, kanciastymi ramionami czy odjechanych platformach połączonych z koszulą w groszki. Krótko mówiąc, stylowe wybory prezenterki TVP sugerują mocne przywiązanie do dekady Spice Girls czy Kate Moss.

Więcej: Mikołaj Roznerski ma nową dziewczynę! Czy okaże się tą jedyną?

Teraz do panteonu „najntisowych" stylizacji Marceliny dołączył właśnie kolejny look. Zawadzka połączyła w nim wszystkie kojarzące się z latami 90. mikrotrendy – a swój strój wykończyła designerską torebką. Zajrzyjcie do naszej galerii żeby dowiedzieć się wszystkiego co musicie wiedzieć.

Więcej: Marcelina Zawadzka zdradza, jaki kosmetyk zabrałaby na bezludną wyspę...

Marcelina jest mistrzynią stylu lat 90. i udowodniła to już wielokrotnie pokazując się w stylizacjach nawiązujących do najgorętszej w tej chwili dekady w modzie. Tym razem prezenterka pokazała się w białej jeansowej kurtce, winylowej spódnicy z ozdobym okuciem przy suwaku oraz w białych sportowych butach.

Nie sposób przeoczyć, że jej masywne buty są w trendzie na toporne sneakersy, które w Polsce upodobała sobie Anna Lewandowska czy Sara Boruc. Jej model jest jednak znacznie bardziej retro niż Achlighty od Louisa Vuittona czy Triple S Balenciagi. Buty Marceliny to Disruptory marki Fila (509 zł / Zalando), która jak żadna inna nie kojarzy się z latami 90.

Choć na pierwszy rzut oka to tylko biały t-shirt, bluzka Marceliny także zasługuje na uwagę. Entuzjaści mody zapewne od razu rozpoznali nadrukowane na t-shircie czerwone serduszko z wyłupiastymi oczami. To logo, które dla japońskiej marki Comme des Garcons stworzył w 2002 roku polski grafik Filip Pągowski. Sam t-shirt Marceliny pochodzi z młodzieżowej linii brandu, PLAY, a jego cena wynosi około 400 zł.

Również spódnica Marceliny kojarzy się z „najntisami". Chociaż z uwagi na trend na lata 90. sieciówki są pełne podobnych modeli lśniących, winylowych mini, Marcelina upolowała swoją spódniczkę w asortymencie włoskiej marki Kontatto, za 529 zł.

Ponieważ w latach 90. wszystkie akcesoria były miniaturowe, Marcelina trzymała w dłoni zgrabny, nabijany ćwiekami kuferek od Saint Laurent w czarnym kolorze. Jego cena to zupełne przeciwieństwo jego gabarytów – kosztuje aż 4849 zł!

Co myślicie o retro stylizacji prezenterki?