"W rytmie serca": "Za kilka dni mogę stracić wszystko... łącznie z tobą" - doktor Żmuda wyzna miłość Weronice! FOTOSTORY

Przed nami 11. odcinek „W rytmie serca”... Jakie przygody spotkają tym razem Adama, Marię i ich przyjaciół z Kazimierza?

Doktor Zych (Piotr Fronczewski) będzie walczył z epidemią ospy wśród przedszkolaków. Jedno z dzieci trafi do przychodni w ciężkim stanie – z zapaleniem opon mózgowych. A matka chłopca wyzna w końcu, że celowo zaraziła syna na tzw. „ospa party”...

Emisja odcinka 11 już dziś - 12 listopada o godz. 20 w Polsacie!

Zobacz także: "W rytmie serca" Maria przygotowuje się do ślubu, a Żmuda... Komu grozi śmiertelne niebezpieczeństwo? FOTOSTORY z 10. odcinka

W przychodni zaczną pojawiać się kolejne chore dzieci… A jeden z pacjentów – czteroletni Patryk – będzie miał powikłania i trafi na dyżur w bardzo ciężkim stanie. Adam (Mateusz Damięcki) i doktor Zych od razu podbiegną, by chłopca ratować.

- Światłowstręt... Sztywność karku…
- Zapalenie opon mózgowych?
- Tak wygląda…
- Proszę kroplówkę z lekiem przeciwgorączkowym!
- I 100 mg acyklowiru!
- Na pewno był szczepiony przeciwko ospie?

Tymczasem matka małego, ze łzami w oczach, wyzna w końcu, że choroba Patryka to wcale nie przypadek.

- Lidka powiedziała, że tak będzie lepiej… Że przez szczepienia jest autyzm… Że lepiej go uodpornić na „ospa party”!

Doktor Zych będzie w szoku:

- Jezus Maria… Pani nie ma wyobraźni? Jak można być tak nieodpowiedzialnym?!

A chłopiec, półprzytomny, trafi w końcu do szpitala... Szef przychodni – bliski wybuchu - zdobędzie za to adres Lidki i pojedzie na kolejne „ospa party”.

- Wpadłem na imprezę… Słyszałem, że tu się odbywają najlepsze imprezy dla kretynów!
- Co pan sobie wyobraża?! Proszę natychmiast stąd wyjść!
- Znacie panią Kaję? A jej synka Patryka? Był tutaj, prawda? A teraz leży w szpitalu z zapaleniem opon mózgowych! To bardzo poważne, walczy o życie... A to wszystko przez najgorszą chorobę: brak rozumu u takich jak wy!
- Niech się pan stąd wynosi!

Tymczasem Adam (Mateusz Damięcki) spróbuje pomóc dziewczynie, która będzie miała problemy z sercem: Marlenie (w tej roli Aleksandra Hamkało), kierowniczce z lokalnego supermarketu. Jego pacjentka wyzna, że od kilku tygodni żyje w ciągłym stresie i poprosi o silne leki na uspokojenie.
Doktor Żmuda domyśli się, że chora planuje samobójstwo... i w ostatniej chwili dziewczynę uratuje.

- Marlena... Otwórz oczy!!!

Lekarz pojedzie na miejsce razem z aspirant Nowacką (Maria Dębska). A Weronika odkryje, że Marlena załamała się, bo padła ofiarą stalkingu... I zrobi wszystko, by odnaleźć prześladowcę, który o mało nie doprowadził do jej śmierci.

- Ktoś ją zadręcza… od miesięcy!
- Anonimowy stalker. To dlatego to zrobiła. Jakim bydlakiem trzeba być…

Tego samego dnia Adam spotka też przypadkiem Olgę (Małgorzata Foremniak). I ostro się z bizneswoman pokłóci – pewien, że to właśnie ona zleciła włamanie do jego mieszkania.

- Oczywiście zrobiła to pani przez kogoś innego, żeby sobie nie pobrudzić paznokci…
- Powinnam pana pozwać za pomówienia!
- Dlaczego tak bardzo chciała pani ten strych? Bo nie wierzę w te ckliwe opowiastki: „wartość sentymentalną”, „tęsknotę” za moim ojcem… Nie wiem, czego chcesz, ale się dowiem!

Tymczasem adwokat lekarza przekaże mu kolejną złą wiadomość… O tym, że jedyny świadek, który mógł poprzeć go w sądzie - chory, którego operował wbrew zaleceniom szefa - wyjechał za granicę.

- Właśnie jest na górskiej wyprawie w Kaukazie, próbuje zdobyć Elbrus. Są małe szanse, żeby się pojawił na rozprawie.

Doktor Żmuda będzie bliski załamania:

- Świetnie! To miał być nasz kluczowy świadek!(…) Jaki dokładnie wyrok mi grozi?
- Jeśli uznają cię za winnego... od 3 miesięcy w zawieszeniu do 5 lat bezwzględnego więzienia. Mam jeszcze jeden trop odnośnie Piwonia, który może nam pomóc... Właśnie to sprawdzam. Musisz być dobrej myśli...
- Za chwilę mogę trafić do więzienia na 5 lat i mam być dobrej myśli?! Mogę stracić całe swoje życie, karierę... Syna, którego dopiero odzyskałem...

Po rozmowie z prawnikiem Adam spotka się za to z Weroniką...
I w końcu wyzna dziewczynie swoje uczucia.

- Za kilka dni mogę stracić wszystko... Łącznie z tobą. A jesteś dla mnie tak bardzo ważna... Coraz ważniejsza. W tym całym chaosie jesteś dla mnie jak… bezpieczna przystań. Nie wiem, jak bym sobie bez ciebie poradził... Nie wyobrażam sobie życia bez ciebie...

Tymczasem doktor Zych odwiedza szwagra w pensjonacie... i ze złości jest gotów nawet wyważyć drzwi!

- Otwieraj!
- Która jest godzina? Czego chcesz?...

Bogdan, zaniepokojony, spogląda na lekarza… A doktor Zych pokazuje mu plik drobno zapisanych kartek – z wynikami jego badań.

- Co to wszystko ma znaczyć?! Pobrałem ci krew i wysłałem do analizy... Masz AFP poniżej 6 jednostek, inne markery też w normie!
- No i co z tego?
- Mało tego... Pofatygowałem się nawet do więzienia po twoją dokumentację medyczną!
- O czym ty mówisz?!
- O tym, że nie masz żadnego raka… Nigdy nie miałeś, prawda?!