W "M jak miłość" emocje nie opadają! Już w najbliższych odcinkach serialu dojdzie do kolejnego dramatu w życiu Magdy (Anna Mucha). Ukochana Andrzeja Budzyńskiego (Krystian Wieczorek) przez pomyłkę weźmie narkotyki zamiast swoich leków na serce i w ciężkim stanie trafi do szpitala. Lekarze będą walczyć o życie Magdy, którą w ciężkich chwilach nie opuszczą przyjaciele.

Reklama

W szpitalu, przy jej łóżku pojawią się m.in. Kinga (Katarzyna Cichopek) i Anka (Weronika Rosati). Jak informuje portal superseriale.se.pl, Waszkiewicz nie będzie potrafiła ukryć swoich emocji widząc, jak Andrzej opiekuje się Magdą.

Kinga przerażona wyznaniem Anki

Jeszcze kilka tygodni temu Anka robiła wszystko, żeby Andrzej rozstał się z Magdą. Waszkiewicz ukrywała przed przyjaciółką, że w przeszłości miała romans z prawnikiem. Kiedy jednak wszystko wyszło na jaw, a Anka miała poważny wypadek, przyjaciółki pogodziły się. Waszkiewicz obiecała Magdzie, że nie będzie już niszczyć jej związku.

Teraz jednak okazuje się, że Anka wciąż nie może pogodzić się z tym, że Andrzej nie chciał zostawić Magdy! Widząc, jak Budzyński opiekuje się ukochaną, Waszkiewicz powie coś, co przerazi Kingę...

Nigdy nie widziałam, żeby facet tak kochał kobietę. I zobacz, jak to w życiu dziwnie się plecie... Magda leży tam nieprzytomna, a ja jej, mimo wszystko, zazdroszczę - powie szczerze Waszkiewicz.

Kinga będzie zaskoczona wyznaniem Anki, która nawet nie ukrywa, że nie może zapomnieć o Budzyńskim. Czy była kochanka prawnika znów będzie próbowała rozbić jego związek? Myślicie, że Anka dalej będzie walczyć o miłość Andrzeja?

Zobacz także

Anka nie może zapomnieć o Budzyńskim.

MTL Max Film

Anka pojawi się w szpitalu, żeby odwiedzić Magdę.

Reklama

Zobacz także: "M jak miłość": Magda umrze? Czy Łukasz przyzna się do winy? Andrzej będzie na niego wściekły!

Reklama
Reklama
Reklama