"M jak miłość": Tomek jednak umrze. Andrzej Młynarczyk odchodzi po 10 latach z serialu! Dlaczego?

Fani „M jak miłość” będą zawiedzeni. Jak donosi "Fakt" Andrzej Młynarczyk po 10 latach grania w serialu zdecydował się odejść z serialu. Dlatego Tomek Chodakowski nie wyjdzie ze śpiączki i zostanie uśmiercony!

Andrzej Młynarczyk odchodzi z "M jak miłość"

Andrzej Młynarczyk 10 lat wcielał się w serialowego policjanta. W ostatnim sezonie został ugodzony nożem i trafił do szpitala. Jest w śpiączce. Tak zakończył się 18. sezon "M jak miłość" i fani serialu liczyli na to, że Chodakowski, który niedawno wziął ślub z serialową Joasią Tarnowską przeżyje. Mimo że lekarze będą walczyć o jego życie, Tomka nie uda się uratować.

Dlaczego Młynarczyk odchodzi? Przeczytajcie na następnej stronie!

Zobacz także: Tomek w "M jak miłość" jest umierający. Sprawdź w QUIZIE jak dużo wiesz o serialowym Chodakowskim!

Podobno Andrzej Młynarczyk ma już dość grania postaci Tomka i chciałby podjąć się nowych wyzwań zawodowych. Dlatego aktor nie chciał pośredniego rozwiązania, by dać sobie furtkę powrotu do "M jak miłość" i poprosił, by jego postać została uśmiercona.

Młynarczyk gra w serialu "M jak miłość" od 2007 roku. To już 10 lat. Najpierw był ukochanym Małgosi Mostowiak, a kiedy ta wyjechała do USA, związał się z Joasią, graną przez Basię Kurdej-Szatan.

Zobacz także: "M jak miłość": Tomek jednak umrze? Jacek obiecał zaopiekować się jego rodziną! ZDJĘCIA

Więcej: Tomek umrze, a Basia Kurdej-Szatan odejdzie z "M jak miłość"? Te zdjęcia mogą na to wskazywać!

– On chce teraz skupić się na sobie, swoim rozwoju. Gdy grał w serialu wszystko trzeba było podporządkować grafikom nagrań – czytamy w "Fakcie".

Andrzej Młynarczyk aktualnie przebywa na wakacjach w USA.

Czy jesteście smutni, że to koniec postaci Tomka w 'M jak miłość".

A jeszcze niedawno postać Tomka brała ślub!

Czy postać Tomka umrze od razu z poczatkiem sezonu "M jak miłość" po wakacjach? Z tego co ustaliliśmy jeszcze chwilę będziemy oglądać Tomka w śpiączce na ektanie.