Nagłe zniknięcie Sonii i Janka w „M jak miłość” było ogromnym zaskoczeniem dla ich bliskich Teraz okazuje się, że to dopiero początek problemów, jakie po sobie zostawili. Co stało się po ich nagłym wyjeździe? Kto będzie musiał ponieść konsekwencje ich decyzji?

Reklama

Co się stało po wyjeździe Sonia i Janek z Grabiny?

W 1580 odcinku „M jak miłość”, który na antenie TVP2 już 6 kwietnia, okaże się, że kilku bohaterów usłyszy szokujące informacje, które odmienią ich życie. Najpierw Krystyna Banach dowie się, że jej córka razem z Mateuszem podjęli zaskakującą decyzję i zdecydowaniu się wyjechać z Grabiny. Szokujące dla kobiety okaże się, że para zamierza spędzić za oceanem nawet kilka najbliższych lat.

Mamo, zrozum… To dla nas szansa. Tam o wiele szybciej zarobimy jakieś sensowne pieniądze... Mamuś… Proszę, nie rób takiej miny, bo zaraz będę beczeć! Przecież nie wyjeżdżamy na zawsze…

To nie jedyne wydarzenie, które zaskoczy Banachową. Niedługo potem Staszek przekaże jej kolejną nowinę, która całkowicie odmieni ich życie. Wszystko przez wyjazd Sonii i Janka! Wypadek policjanta i ich wspólny wyjazd sprawił, że na komendzie w Lipnicy zwolniły się dwa etaty. Ta sytuacja sprawiła, że to właśnie Staszek został poproszony o powrót do pracy!

Mamy braki kadrowe... Jeszcze Sonia wzięła bezpłatny urlop, wyjechała z Jankiem... Brakuje rąk do pracy. Poproszono mnie, żebym wrócił przynajmniej na pół etatu, więc ja się zdecyduję... - wyzna załamany Staszek, który faktycznie bardzo przejął się sytuacją.

Czy to oznacza, że z "M jak miłość" znikną dwie pary? Wyjadą na zawsze tak, jak Małgosia Mostowiak?

Zobacz także: Mikołaj Roznerski opublikował niepokojące zdjęcie z planu "M jak miłość". Co z dziećmi Izy i Marcina?

Zobacz także
MTL Maxfilm

Swoim wyjazdem Sonia i Janek sporo namieszają w życiu mieszkańców Grabiny. Okazuje się, że Staszek znów wróci na swoje dawne stanowisko.

MTL Maxfilm

Para w końcu znajdzie szczęście?

MTL Maxfilm

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama