M jak miłość: To koniec związku Natalki i Franka? Matka chłopaka podejrzewa, że syn kocha... Justynę! FOTOSTORY

Najpierw szalony romans – a później siniaki i łzy. W „M jak Miłość” poznaliśmy w końcu Maćka Garlickiego (w tej roli Kamil Mróz)… Chłopaka, który podbił serce Justyny (Olga Kalicka) - i zamienił życie „ukochanej” w piekło. Obrońcą Justyny został Franek, który niby nic już do niej czuje, zakłada rodzinę z Natalką, ale jego matka wie swoje.

Zobacz także: M jak miłość: Franek i Natalka kupują leśniczówkę, a Marysia ratuje nieznajomemu życie i dostaje pracę! FOTOSTORY

Garlicki przyjedzie na kilka dni do Grabiny, zatrzyma się w siedlisku… A gdy skontaktuje się z Górską, dziewczyna od razu powie o tym Frankowi (Piotr Nerlewski).

- Maciek wrócił do Polski… Zadzwonił do mnie dziś rano. Chce się ze mną spotkać.
- Chyba się nie zgodziłaś?…

- Zwariowałeś?! Jestem przerażona, nie wiem, skąd ma mój telefon! Przecież zmieniłam numer! Poza tym… wydaje mi się, że od kilku dni… że ktoś mnie obserwuje. Boże, Franek, ja zaczynam wariować! Myślałam, że mam to już za sobą, że nigdy go już nie zobaczę. A kiedy go usłyszałam… Znowu poczułam się, jak… jak wtedy, kiedy mnie pierwszy raz uderzył. Pamiętam ten szok, strach i swoją bezradność…

Tymczasem Maciek postanowi spotkać się również z Frankiem - „przyjacielem”, któremu odbił przed laty narzeczoną. Ale gdy zajrzy do leśniczówki, trafi tylko na Zarzycką (Jowita Budnik) - a ta nie powita go miło.

- Zostaw mojego syna w spokoju! Już dość namieszałeś w jego życiu!

Zirytowany, Garlicki spróbuje w końcu porozmawiać z Justyną – wbrew jej woli. Zaczeka na dziewczynę przed jej domem…
I zmusi „ukochaną”, by go wysłuchała.

- Justyna, proszę cię… Wiem, zachowałem się jak ostatni drań, byłem podły i głupi, ale… zmieniłem się, wiele zrozumiałem!
- Daj mi spokój!
- Poczekaj, przynajmniej mnie wysłuchaj… Oboje popełniliśmy błąd - ja większy, przyznaję! Ale chcę spróbować to naprawić, jeśli tylko dasz mi szansę…

Gdy Górska mu się sprzeciwi, znów stanie się brutalny.

- Puszczaj!
- Nie wyrywaj się, wiesz, że tego nie lubię! Chcę tylko pogadać… I co się, cholera, szarpiesz?!

Szczęśliwie, kilka sekund później na ulicy pojawi się Franek. Od razu zrozumie, że przyjaciółce grozi niebezpieczeństwo – i stanie w jej obronie. A w finale między chłopakami wybuchnie bójka - tak ostra, że sąsiedzi wezwą policję. Zanim przyjedzie patrol, Garlicki jednak ucieknie.

Gdy Natalia (Marcjanna Lelek) dotrze w końcu na miejsce, zobaczy Justynę... w objęciach Franka!

- Już go nie ma, nie musisz się bać… On tu już nigdy nie wróci, obiecuję…

Jak ostatnie wydarzenia wpłyną na związek Natalii oraz Franka? Mama Frnaka wie jedno, jej syn nie jest z Natalką szczery.

- Wyglądasz jak ktoś, kto chce zyskać rodzinę, ale nie zakochany - powie do leśnika.

Franek będzie zdenerwowany i zapewni matkę, że w jego życiu jest tylko Natalka i nie ma się czym martwić, ale nie będzie wygladać na takiego co w to sam wierzy....