Dlaczego Katerina Kowalczuk nie gra już zniewolonej? "Nie udało nam się znaleźć wspólnego języka"
Zmiana głównej aktorki serialu "Zniewolona" poruszyła widzów, również w Polsce. Tymczasem, jak tłumaczyła sama Kowalczuk, odeszła, gdyż nie dogadała się z produkcją. Czemu?
Ta wiadomość budzi do dziś sporo emocji wśród widzów. W 3. sezonie serialu "Zniewolona" nie oglądamy już kochanej przez fanów produkcji Kateriny Kowalczuk. Zamiast niej główną rolę gra 26-letnia rosyjska aktorka Sonya Priss. Widzowie w licznych komentarzach krytykują decyzję produkcji i uważają, że zmiana najważniejszej aktorki serialu to nie był dobry pomysł.
Dlaczego musiało do niej dojść? Tłumaczyła to w jednym z wpisów sama Kowalczuk. Zobaczcie, co napisała.
Dlaczego Katerina Kowalczuk nie gra już "Zniewolonej?
"Zniewoloną" pokochały miliony polskich widzów. Grająca Katię rosyjska aktorka Katerina Kowalczuk stała się wielką gwiazdą, również w naszym kraju. Po pierwszych odcinkach 3. serii "Zniewolonej" z udziałem Soni Priss w mediach społecznościowych rozpętała się burza. Dlaczego nie oglądamy już ulubienicy polskich fanów "Zniewolonej"?
Zobacz także: "Zniewolona": Nowa Katia dostaje pogróżki! Katerina Kowalczuk stanęła w obronie Sonii Priss
O tym, że uwielbiana przez widzów Katerina Kowalczuk nie zagra w kolejnym sezonie serialu było wiadomo już od ponad roku. Media pisały, że Rosjanka postawiła na rozwój kariery w USA.
O powodach napisała też sama aktorka na Instagramie. Jak przyznała, był to dla niej szczególnie trudny wpis.
Ta historia związała się z moim życiem 3,5 roku temu i jestem za to niezmiernie wdzięczna. Z całego serca. Bo Katerina dosłownie zadomowiła się w moim sercu, a ja bardzo się do niej przywiązałam.
Napisała też o powodach rozstania z ukraińską produkcją.
Potrzeby wytwórni filmowej i producentów nie zawsze pokrywają się ze zrozumieniem próśb aktorów. Niestety, nie udało nam się znaleźć wspólnego języka. Ale pewnie to taki rok ????????♀️ Bez względu na wszystko, szczerze życzę całej ekipie powodzenia, siły i inspiracji na planie! Serce Kateriny jest z Wami ❤️ - napisała.
W serialu zastąpiła ją 26-letnia Sonya Priss. Wygrała trwające długo castingi, podczas których produkcja chciała znaleźć aktorkę możliwie mocno przypominającą Kowalczuk. Czy rzeczywiście się udało?
Akcja serialu „Zniewolona” rozgrywa się w XIX-wiecznym Imperium Rosyjskim. Główna bohaterka jest chłopką pańszczyźnianą z manierami szlachcianki. Przez to nie posiada wolności osobistej, a jej właścicielem jest Piotr Czerwiński, najbogatszy człowiek w okolicy. To on zgotował jej koszmar...
Będziecie oglądać serial z nową aktorką?