Reklama

Co z powrotem "Rancza"? Od kilku dni pojawiają się dość sprzeczne informacje w temacie. Najpierw "Super Express" zapewnił, że powstaną nowe odcinki kultowej produkcji, kilka dni później Cezary Żak, odtwórca dwóch głównych ról, wszystko zdementował:

Reklama

Po ostatnich medialnych doniesieniach w sprawie kontynuacji „Rancza” chciałbym ostudzić Państwa apetyty. Otóż wiem od Producenta,że został złożony wniosek do Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej w sprawie dofinansowania filmu kinowego,do którego scenariusz napisał Andrzej Grembowicz dwa lata temu.Jeśli odpowiedź będzie pozytywna to latem zrobimy ten film.Jeśli nie, film na pewno nie powstanie.
Jeśli chodzi o serial TV nie prowadzi się obecnie żadnych prac z nim związanych.Proszę też nie dawać wiary tabloidom w sprawie obsady bo to tylko spekulacje - napisał Cezary Żak.

Plotkuje się jednak, że serial powstanie, ale bez Żaka! Ponoć aktor zażądał gigantycznej stawki za cały sezon - chciał około pół miliona złotych! Głównym bohaterem miałby zostać... Arkadiusz Czerepach, czyli Artur Barciś!

Kto miałby zagrać główną rolę w serialu "Ranczo"?

Emisja serialu zakończyła się w 2016 roku. Jak donosi se.pl Artur Barciś otrzymał scenariusz kolejnego sezonu i zadeklarował, że chętnie w nim zagra. Okazuje się, że scenarzysta "Rancza", Andrzej Grembowicz, przed śmiercią pokazał kilku osobom gotowy scenariusz następnych odcinków produkcji, a wśród nich znalazł się Barciś. Aktor wyznał:

Rok temu czytałem scenariusz. Chętnie zagram, bo scenariusz bardzo mi się spodobał - powiedział Barciś.

Według spekulacji gazety to on miałby teraz grać pierwsze skrzypce w nowych odcinkach "Rancza"!

Kiedy ruszą zdjęcia do nowego sezonu "Rancza"?

Produkcja nowego sezonu nadal stoi pod znakiem zapytania. Ponoć wciąż trwają negocjacje z Cezarym Żakiem, inni aktorzy nie mogą zaś zabierać głosu w sprawie. TVP, która z sukcesem emitowała "Ranczo", również nabiera wody w usta. Kilka milionów widzów wciąż czeka na oficjalną decyzję.

AKTUALIZACJA

Odpowiedź Cezarego Żaka

Cezary Żak zdementował po raz kolejny doniesienia Super Expressu. Twierdzi, że nie zażądał takiej stawki za powrót do serialu. Prosi o cierpliwość swoich fanów:

Nieprawdą jest,że nie mam ochoty na wzięcie udziału w kolejnej odsłonie serialu. Zawdzięczam tej pracy tak wiele,że byłoby to co najmniej nie na miejscu. Nieprawdą jest,że zażądałem 500 tys. złotych za pracę, bo po pierwsze nie zarabia się w Polsce takich pieniędzy za film czy serial,po drugie nikt z produkcji takich rozmów jeszcze nie prowadzi ,bo nie jest pewne czy zdjęcia w ogóle ruszą. Nieprawdą jest,że za poprzednie serie Rancza dostawałem po 400 tys. A za film fabularny 200 tys.Skąd te kwoty?Chciałbym tak zarabiać.Wierzcie mi Państwo. I Producent i aktorzy czekają na odpowiedź PISF-u więc i Państwo uzbrójcie się w cierpliwość i nie ufajcie ślepo w te „rewelacje”. Ręczę,że jak tylko decyzja zapadnie będę pierwszym,który Was o tym zawiadomi.

Czy czekacie na powrót "Rancza"?

Mat. prasowe

Ciężko wyobrazić sobie ten serial bez Cezarego Żaka.

East News

Reklama

Zobacz także: Co z "Ranczem"? Niepokojący wpis Cezarego Żaka!

Reklama
Reklama
Reklama