Szykuje się powrót kultowej bohaterki do "M jak miłość"?! Na to czekają chyba wszyscy!
Brakuje jej wam?
Szykuje się wielki powrót do serialu „M jak miłość”? Agnieszka Perepeczko, czyli serialowa Simona, w rozmowie z „Super Expressem” przyznała, że chciałaby wrócić na plan kultowej produkcji TVP, z której odeszła już 11 lat temu! Co mówi na ten temat? Czy jest w ogóle taka szansa?
Serialowi "M jak Miłość" zawdzięczam wiele. Niesamowitą reakcję publiczności, popularność, uśmiech ludzi. Nie mam powodu, żeby go dobrze nie wspominać. Nasza współpraca miała wdzięk i pokazała siłę popularności aktora poprzez dobrze napisaną rolę. Gdyby wątek Simony był pociągnięty dalej, myślę, że zagrałabym z przyjemnością - mówi "Super Expressowi".
Agnieszka Perepeczko wróci do "M jak miłość"?
Agnieszka Perepeczko ma jednak wrażenie, że to się nie uda:
Nie sądzę, żeby to nastąpiło, chociaż życie sprawiało i ciągle sprawia niesamowite niespodzianki.
Zobacz: "M jak miłość": Marcin domyśla się, że Artur chce sfałszować badania DNA Mai! Czy powstrzyma Artura?
Konflikt Perepeczko i Pyrkosza
Agnieszka Perepeczko w serialu wcielała się w szaloną Simonę, barmankę i przyjaciółkę Basi (Teresa Lipowska), której nie lubił Lucjan (Witold Pyrkosz). Działali sobie na nerwy nie tylko w serialu! Po latach okazało się, że Perepeczko i Pyrkosz nie pałali do siebie sympatią. Perepeczko żaliła się w wywiadach na to, jak traktował ją zmarły w 2017 aktor:
Pyrkosz nie mógł ścierpieć, że przyjechałam z Australii i od razu zaczęli się mną interesować dziennikarze (...) Perepeczko (Marek - mąż Agnieszki, przyp. red) mówił, że Pyrkosz mendą był i mendą umrze. Poza tym czułam się przy Pyrkoszu jak dzierlatka, i to go doprowadzało do szału. On o mnie myślał jak o koleżance ze swojego pokolenia, która ma jedynie prawo reklamować klej do sztucznych szczęk. Naprawdę nie mógł ścierpieć, że nie jestem babuleńką - mówiła Agnieszka w rozmowie we "Wprost".
Jak na jej słowa zareagował Pyrkosz?
Ha, ha, ha... Nie chcę komentować tego, co powiedziała, ale powiem tylko tyle... Pamiętam panią Perepeczko z czasów, kiedy była jeszcze panią Perepeczko. Smutek ogarnął mą duszę... - tłumaczył potem w "Super Expressie"
Pyrkoszowi przeszkadzało również to, że Perepeczko je zbyt dużo czosnku:
Przede wszystkim to, że ona lubiła bardzo jeść czosnek, wtedy kiedy blisko siebie rozmawialiśmy. A ja zapachu czosnku nie znoszę. Ten zapach jest nie do zniesienia - zdradził lata temu Pyrkosz
Zobacz także: Poruszające wyznanie wdowy po Witoldzie Pyrkoszu: „Nie mam w tym roku świąt i nie mam życia. Jest beznadziejnie”
Najlepsze sceny z Simoną w "M jak miłość"
Tych nie brakuje na Youtubie! Simonie udało się upić Barbarę, uwieść Kisiela czy zdenerwować Lucjana do tego stopnia, że groził jej pozbawieniem życia. Zobaczcie sami!
Tęsknicie za nią?
Sprawdź, co w najbliższych odcinkach "M jak miłość" - tutaj!
Kochasz polskie seriale? Dołącz do Facebookowej grupy!