Reklama

Twardy brzuch w ciąży to zjawisko występujące u ciężarnych w połowie drugiego trymestru. Odpowiedzialne za to są Braxtona-Hicksa, nasilające się dopiero po 20. tygodniu ciąży. Są naturalnym zjawiskiem, ale w połączeniu z nadmiernym bólem w dole brzucha lub pleców, mogą być oznaką porodu przedwczesnego.

Reklama

Przyczyny twardego brzucha w ciąży należy szukać w naturalnej reakcji organizmu. Skurcze Braxtona-Hicksa są to bolesne skurcze macicy, które „przepowiadają” przyszłe rozwiązanie. Skurcze sprawiają, że brzuch kobiety twardnieje oraz wygląda na nadęty jak balon. Ruchy macicy są krótkotrwałe – od paru sekund do kilku minut – ale również intensywne. Mogą powtórzyć się nawet kilka razy w ciągu dnia, a gdy przy okazji są bardzo bolesne, wywołują dyskomfort u kobiety.

Kiedy twardy brzuch w ciąży jest złym objawem?

Twardy brzuch w ciąży jest naturalnym zachowaniem organizmu kobiety ciężarnej. W niektórych sytuacjach jednak powinniśmy sięgnąć opinii gienkologa. Są to m.in.:

  • skurcze są zbyt długie (trwają kilkadziesiąt minut), bardzo bolesne i nadmiernie często w ciągu dnia się powtarzają,
  • skurczom towarzyszy ból dołu brzucha lub dołu pleców,
  • skurczom towarzyszy krwawienie,
  • skurcze wybudzają w nocy.

Skurcze Braxtona-Hicksa przygotowują organizm do porodu. Jednak mogą być również jego zapowiedzią w sytuacji, gdy do terminu porodu brakuje jeszcze wielu tygodni. Nie należy bagatelizować wszelkich niepokojących objawów twardego brzucha w ciąży, ponieważ może być on oznaką przedwczesnego porodu – nawet na przełomie drugiego i trzeciego trymestru. Zawsze powinno się konsultować wszelkie objawy z ginekologiem.


Reklama
Reklama
Reklama
Reklama