Reklama

Wiele dzieci we współczesnym społeczeństwie nie było nigdy w prawdziwym lesie, a większości pozostałych zdarza się to wyłącznie od święta. Warto jednak wiedzieć, że kontakt z przyrodą wzbogaca dzieci i stymuluje ich rozwój.

Reklama

Las jest miejscem, gdzie dzieci mogą się wiele nauczyć, a także pozytywnie wpływa na zdrowie całej rodziny. Dotlenia, wycisza emocje, rozwija spostrzegawczość i wrażliwość, działa na wiele zmysłów. Warto więc spacerować po lesie nie tylko od święta, a regularny kontakt z przyrodą uznać za jeden z priorytetów.

Dlaczego nie zabieramy dzieci do lasu?

Dzieci mają coraz mniej kontaktu z przyrodą, ponieważ dzisiejsze społeczeństwo żyje nie tylko w dużym tempie, nie mając wiele czasu na rekreację, ale też często w sporym oddaleniu od dzikich terenów. Rodzice często mają też wiele obaw odnośnie wycieczek do lasu – troszczą się o bezpieczeństwo swoich dzieci w kontekście zwierząt czy kleszczy. Warto jednak pamiętać, że w polskich lasach w zasadzie nie ma niebezpiecznych zwierząt, a przed kleszczami można się bronić za pomocą środków odstraszających i właściwej odzieży.

Zalety kontaktu dziecka z przyrodą

Przebywanie w lesie przynosi korzyści całej rodzinie. Pomaga się wyciszyć, uspokoić i zrelaksować, uczy uważności i jednocześnie regeneruje zmęczony mózg. Dodatkowo regularne spędzanie czasu w lesie podwyższa odporność i działa leczniczo na organizm człowieka.

Dzieci w kontakcie z przyrodą odpowiednio stymulują swoje zmysły (śpiew ptaków i szum drzew pobudza słuch; zapach roślin wyostrza zmysł powonienia; dotykanie różnych roślin i ich faktur wyczula dotyk) dlatego częste przebywanie w otoczeniu natury poleca się osobom z zaburzeniami integracji sensorycznej. Czas spędzany na powietrzu okazuje się też bardzo wartościowy dla dzieci z ADHD – u części z nich poprawa jest tak duża, że nie ma konieczności stosowania leków.

Reklama

Przebywanie w lesie jest też sytuacją, która zachęca dzieci do zażywania ruchu oraz rozwoju motorycznego. Równocześnie umożliwia stymulowanie pracy mózgu. Poznawanie kształtów roślin jest zapewne o wiele ciekawsze niż rozwiązywanie zadań w książeczkach, zachodzi w naturalny sposób i wynika z bezpośrednich potrzeb poznawczych dziecka (wszak każde dziecko musi wiedzieć, jak wygląda pokrzywa). W trakcie przebywania w lesie mózg korzysta z uwagi rozproszonej, a nie skoncentrowanej na konkretnym działaniu, dzięki czemu odpoczywa. Dzieciom dużo przebywającym w naturze łatwiej też nauczyć się uważności czy ćwiczeń relaksacyjnym, które mogą okazać się bardzo przydatne w dorosłym, stresującym życiu.

Reklama
Reklama
Reklama