Reklama

Termin autyzm wysokofunkcjonujący (HFA) dotyczy osób, które chorują na autyzm, ale dobrze odnajdują się w społeczeństwie. Autyzm to zaburzenie rozwojowe, którego nie da się zupełnie wyleczyć. Nie ma również badań, dzięki którym można by postawić jednoznaczną diagnozę. Czynniki, które w pierwszych latach życia powinny zaniepokoić rodziców, to: niewypowiadanie słów przez dziecko, które ma 18 miesięcy, brak reakcji na swoje imię, niesygnalizowanie potrzeb, izolowanie się, znikoma komunikacja niewerbalna. Najogólniej, można powiedzieć, że dziecko interesuje się bardziej przedmiotami niż ludźmi.

Reklama

Cechy autyzmu

Autyzm nie jest wyrokiem, zwłaszcza, jeśli zostanie wcześnie zdiagnozowany. Bardzo ważna jest fachowa pomoc medyczna oraz wsparcie rodziny i otoczenia. Zapoznanie się z publikacjami na temat autyzmu i uczestnictwo w grupach wsparcia pozwala zrozumieć i zaadaptować inność chorego. Osoby chore na autyzm mają swój własny świat:

  • dzieci wolą bawić się zabawkami niż towarzyszyć rówieśnikom,
  • bardzo mocno angażują się w rozwijanie konkretnego zainteresowania (mogą np. obsesyjnie zbierać mapy),
  • podążają za swoimi pragnieniami, nie chcą poddać się woli innych osób,
  • dostrzegają detale,
  • zapamiętują szczegóły, których pozostali ludzie nie dostrzegają.
Reklama

Autyzm wysokofunkcjonujący u dzieci i dorosłych

Typowe dla autyzmu zaburzenia interakcji społecznych w przypadku autyzmu wysokofunkcjonującego mają o wiele łagodniejsze przejawy. Iloraz inteligencji u osób z autyzmem wysokofukcjonującym przewyższa 90. Dzieci mogą dość dobrze odnajdywać się w szkole, uczestniczyć w grupach teatralnych i zespołach tanecznych. Kilkulatki są w dużej mierze samodzielne, mogą np. same wybrać się na zakupy. Trzeba podkreślić, że osoby, u których zdiagnozowano autyzm wysokofunkcjonujący mają cechy, które dają im przewagę nad zdrowymi ludźmi, np. bardzo skrupulatnie dążą do postawionego celu. Wysokofunkcjonujące osoby chore na autyzm w życiu dorosłym często pracują i są niezależne. Bardzo dobrze radzą sobie na stanowiskach kierowniczych, dużo gorzej pracują w zespołach.

Reklama
Reklama
Reklama