Życie z Rozenek ma swoje minusy. Majdan: Brakuje mi tylko jednego
Piłkarz zdradził, czego brakuje mu w relacji z Perfekcyjną
Związek Radosława Majdana i Małgorzaty Rozenek wzbudza wielkie emocje. Choć para nigdy nie pojawiła się oficjalnie razem, paparazii śledzą ich każdy krok. Od dawna planują wspólnie mieszkanie, a ostatnio zostali przyłapani podczas wyboru mebli do swojego apartamentu. Nie żałowali pieniędzy na najdroższe dodatki. Przypomnijmy: Rozenek i Majdan wiją wspólne gniazdko. Będą opływać w luksusach
Na przestrzeni ostatnich lat życie uczuciowe piłkarza nie układało się najlepiej. W końcu trafił na kobietę swoich marzeń. Perfekcyjną najbardziej zauroczyło to, jak jej partner dba o jej synów - Tadzia i Stasia. Podobno świetnie sprawdza się w roli ojca i ma z nimi doskonały kontakt. W rozmowie z Grazią szczerze przyznaje:
Uwielbiam spędzać czas z chłopcami. Kocham ich, po prostu tak jest. Najbardziej się cieszę, kiedy są uśmiechnięci, szczęśliwi. To wspaniali chłopcy. - przyznaje sportowiec.
Majdan zdradził również, że w związku z Rozenek czuje się spełniony. Brakuje mu jednak pewnej rzeczy:
Jestem szczęśliwy. Mam wszystko. Jestem w takim momencie, że brakuje mi tylko jednego. Dzieci? Czuję, że je mam. Brakuje mi piłki nożnej. Bardzo! Chciałbym znowu trenować. Kocham to robić. - przyznaje Radosław
Zobacz: Rozenek i Majdan pokażą się razem w mediach. W końcu dali się namówić na...
Rozenek i inne gwiazdy o aferze podsłuchowej: