Reklama

Już prawie dwa tygodnie temu Rafał Mroczek i Magdalena Czech powiedzieli sobie sakramentalne "tak". Emocję zdają się jednak nie opadać, a żona aktora "M jak miłość" zorganizowała na swoim Instagramowym profilu Q&A, na którym obserwatorzy mogli zadawać pytania dotyczące ślubu. Padło również pytanie o zaręczyny, na które Magdalena zdecydował się odpowiedzieć, jednak po kilku minutach usunęła odpowiedź ze swojego profilu. Co zdradziła?

Reklama

Żona Rafała Mroczka wygadała się? Post szybko zniknął z sieci

Niespodziewanie 11 maja internet obiegła wiadomość, że uwielbiany przez widzów aktor "M jak miłość" Rafał Mroczek jest już po ślubie. Fani z wypiekami na twarzy śledzili ślubną relację Mroczka i jego wybranki w mediach społecznościowych. Po hucznym weselu Rafał Mroczek i jego żona Magdalena wybrali się w podróż poślubną na Bali. Jednak emocje związane ze ślubną uroczystością zdają się nie opadać. Nowożeńcy chętnie dzielą się z obserwatorami coraz to nowszymi szczegółami, a żona Rafała zdecydowała się zorganizować na swoim Instagramowym profilu Q&A. Padło pytanie m.in. o zaręczyny.

Rafał Mroczek z żoną
Rafał Mroczek z żoną Instagram@cze_madzia

Magdalena Mroczek otworzyła się przed obserwatorami na Instagramie i zdecydowała się odpowiedzieć na kilka pytań dotyczących niedawnego ślubu. Jedna z osób zadała żonie Rafała Mroczka pytanie, o to ile czasu minęło od zaręczyn do ślubu.

Zaręczyliśmy się w czerwcu zeszłego roku, a ślub zaczęliśmy planować wraz z początkiem września
przyznała żoną Mroczka.
Magdalena Mroczek
Instagram/Magdalena Mroczek

Jednak równie szybko jak pojawiła się odpowiedź, wpis zniknął z sieci. Nie wiadomo czemu Magdalena zdecydowała się na taki krok. Obserwatorzy byli również ciekawi tego skąd panna młoda miała suknię i czym najbardziej się stresowali, a także pytali o kościół, w którym para wzięła ślub i o to, czy kobieta długo modliła się o dobrego męża.

Śledziliście ślubną relację z wesela Magdaleny i Rafała?

Reklama

Zobacz także: Tak wyglądało przyjęcie komunijne syna Klaudii El Dursi. Pokazy cyrkowe to dopiero początek

Magdalena Czech i Rafał Mroczek
Instagram/Marcin Mroczek
Reklama
Reklama
Reklama