Wojewódzki twierdzi, że miał romans z Martą Żmudą-Trzebiatowską
Wojewódzki twierdzi, że miał romans z Martą Żmudą-Trzebiatowską
Wiemy, jak zareagował na to jej mąż
1 z 4
W październiku do sklepów trafiła książka Kuby Wojewódzkiego, w którym ochoczo podzielił się historiami swoich licznych romansów. Wśród kobiet, z którymi ponoć randkował, pojawiła się między innymi Kasia Sowińska, Maja Sablewska oraz Marta Żmuda-Trzebiatowska. Ta ostatnia była bardzo zaskoczona, że dziennikarz poświęcił jej miejsce w swojej książce. Aktorka twierdzi bowiem, że ich relacji nie można było nazwać romansem. A jak na te doniesienia zareagował jej mąż, Kamil Kula? Zobaczcie naszą galerię i dowiedzcie się więcej!
POLECAMY: Kuba Wojewódzki w swojej książce zakpił z wielu gwiazd. Czy stanie przez to przed sądem?
2 z 4
Kuba Wojewódzki i Marta Żmuda-Trzebiatowska poznali się, gdy aktorka pracowała na planie filmu "Ciacho". Dziennikarz bardzo chciał, aby pojawiła się w jego studiu. Marta Żmuda-Trzebiatowska mocno się opierała. Mimo wszystko podobno między nimi zaiskrzyło już podczas pierwszej rozmowy...
- To mógł być związek modelowy. Od pierwszej rozmowy telefonicznej, którą jak się potem okazało, odbywała się w towarzystwie zawodowo zazdrosnego narzeczonego, czułem, że namiętność szturmuje już drzwi. Na początku randkowanie według kalendarza narzeczonego może uchodzić za radosną grę w chowanego, niestety wcześniej czy później nawet najbardziej zakochany narzeczony zrozumie, że ktoś robi z niego durnia - napisał w swojej książce Kuba Wojewódzki.
Jak na te fragmenty książki Wojewódzkiego zareagował Kamil Kula, mąż aktorki? Zobaczcie kolejny slajd!
3 z 4
Marta Żmuda-Trzebiatowska w rozmowie z serwisem gala.pl przyznała, że jej mąż nie przejął się tymi doniesieniami. Wręcz przeciwnie - przyjął to z przymrużeniem oka.
- On totalnie wybuchnął śmiechem. Poza tym my się wtedy z Kamilem nie znaliśmy. Moment, o którym Kuba wspomina, to są stare czasy. Tym bardziej dziwi mnie to, że poświęcił mi parę wersów. W sumie powinnam powiedzieć, że to bardzo miłe, bo to było zaledwie kilka spotkań i ja bym ich tak nie określiła jak Kuba - twierdzi Marta Żmuda-Trzebiatowska.
Aktorka ma jednak trochę żalu do swojego kolegi.
- Ja to wspominam miło, ale jest mi żal, że Kuba nas ograbił z takiej intymności. Ale to jego sprawa, chciał widocznie o tym powiedzieć. Mam dużo przyjaciół z naszej branży, ale nie opowiadam o naszych spotkaniach, rozmowach. A mogłabym napisać naprawdę ciekawą książkę - zapewnia aktorka.
4 z 4
Jak myślicie, czy Marta Żmuda-Trzebiatowska i Kuba Wojewódzki naprawdę mieli romans? Kto pasuje do niej bardziej? Zagłosujcie w naszej sondzie i dajcie nam znać!