Zmęczona Rihanna wraca ze spotkania. Co się stało?
Nie przekonała biznesmenów do swoich pomysłów?
Niedawno ulubiona sieciówka gwiazd River Island pochwaliła się, że wkrótce ruszy sprzedaż ubrań zaprojektowanych przez Rihannę. Dumnie brzmiąca fucha niestety ogranicza się "tylko" do firmowania swoją znaną twarzą gotowej linii przygotowanej przez projektantów marki. Z doświadczenia i wyznań Mai Sablewskiej, która współpracowała z Mohito, wiadomo, że zazwyczaj gwiazda ma nie wiele do powiedzenia przy ustalaniu szczegółów kolekcji. Prawdopodobnie tak też było w przypadku RiRi, która chyba liczyła, że jej pomysły zostaną uznane za najważniejsze.
W poniedziałek paparazzi przyłapali gwiazdę jak wracała ze spotkania z przedstawicielami marki. Zmęczona i wyraźnie niechętna do pozowania do zdjęć, zakrywała twarz łokciem. To nie jest zbyt częsty widok Rihanny, która potrafiła pozować do zdjęć robionych z ukrycia np. w klubie go-go. Przypomnijmy: Wódka i dolary od Rihanny w kroczach striptizerek