Ilona Ostrowska zdradziła, jak wyglądało jej ostatnie spotkanie z Pawłem Królikowskim! "Pięć dni przed śmiercią odwiedziłam..."
Ilona Ostrowska i Paweł Królikowski poznali się bliżej na planie serialu "Ranczo". Ich zawodowa relacja przerodziła się w serdeczną przyjaźń. Gwiazda bardzo przeżyła śmierć przyjaciela.
Wciąż trudno uwierzyć w śmierć Pawła Królikowskiego. Aktora i jurora programu "Twoja Twarz Brzmi Znajomo" żegnały tłumy. Ale w sercach bliskich, przyjaciół i fanów serialowy Kusy pozostanie na zawsze. Wśród wielu ciepłych słów, jakie powiedziano o Królikowskim, nie mogło zabraknąć wspomnień Ilony Ostrowskiej. W rozmowie z "Party" gwiazda wyznała, że kilka dni przed śmiercią odwiedziła Królikowskiego w szpitalu. Nie sądziła jednak, że to spotkanie okaże się ostatnim. Jak się z nim pożegnała?
Jak Ilona Ostrowska pożegnała Pawła Królikowskiego?
Paweł Królikowski zmarł w jednym z warszawskich szpitali, po długiej walce z chorobą. Pogrzeb aktora odbył się 5 marca w kościele pw. Wniebowzięcia NMP i św. Józefa w Warszawie. Serialowego Kusego żegnały tłumy. Na uroczystości oprócz rodziny i przyjaciół pojawiły się setki widzów, a także politycy. W trakcie mszy świętej chwytające za serca słowa wygłosiły dzieci Królikowskiego: syn Antoni i córka Julia oraz brat aktora, Rafał Królikowski.
Dziękuję ci w imieniu kochającej żony Gosi i dzieci, twoich małych Królików, za wszystko. Za to, że nauczyłeś nas uśmiechać się do świata i do ludzi, pokazałeś, jaki piękny potrafi być ten świat i że warto być jego dobrą częścią. Nie było dla Ciebie rzeczy niemożliwych. Każdego dnia przypominałeś, żeby chciało nam się chcieć, i udowadniałeś, że chcieć to móc (...). Naszym bohaterem będziesz już na zawsze", mówił do zebranych w kościele Antoni Królikowski.
Zaraz po nim, głos zabrała młodsza siostra, Julia Królikowska.
Dziękujemy Ci, Tato, za świat pojęć, który tworzyłeś razem z nami, w którym każdy był sobą i czuł się najważniejszy", żegnała tatę Julia Królikowska.
W rozmowie z "Party" przyjaciela pożegnała również Ilona Ostrowska. Gwiazda "Rancza" nie ukrywa, że odeszła jej bratnia dusza...
Pięć dni przed śmiercią odwiedziłam Pawła w szpitalu. Pogadaliśmy od serca, choć tak naprawdę był to mój monolog... Zdążyłam się z nim pożegnać. Nie wierzę, że go już nie ma, wiem natomiast, że nie jestem w tej żałobie osamotniona – powiedziała Ostrowska.
Więcej o ostatnim pożegnaniu Pawła Królikowskiego przeczytasz w nowym "Party".
Paweł Królikowski na zawsze pozostanie w naszych sercach.