Dziennikarz zapytał Bońka o aferę alkoholową! Był wyraźnie poirytowany, ale w końcu wyznał prawdę!
Jego słowa Was zaskoczą!
Zbigniew Boniek w jednym z najnowszych wywiadów skomentował medialne plotki o rzekomej aferze alkoholowej w kadrze! Po dwóch, fatalnych meczach Reprezentacji Polski na Mundialu na piłkarzy i selekcjonera wylała się fala hejtu. Kibice, internauci i dziennikarze ostro krytykowali formę kadrowiczów Adama Nawałki, którzy dziś zagrają swój ostatni mecz na mistrzostwach - będzie to mecz o honor z Japonią. Wszyscy wciąż zastanawiają się, co było przyczyną tak słabej gry Polaków na Mundialu. Kilka dni temu dziennikarz "Przeglądu Sportowego" informował, że przed meczami z Senegalem i Kolumbią, piłkarze nie zachowali abstynencji...
Jeśli afera alkoholowa [2016 rok, piłkarze urządzili sobie mocno zakrapianą imprezę] wywołała terapię szokową, to tylko chwilową. Wspomniane granice były przekraczane też podczas przedmundialowych przygotowań, ale nic z tym nie zrobiono- pisał Tomasz Włodarczyk w poniedziałkowym wydaniu "Przeglądu Sportowego".
Na zarzuty dziennikarza w mocnych słowach odpowiedział ostatnio Kamil Glik, który zapewnił, że afera alkoholowa "to ohydne kłamstwo". Teraz sprawę skomentował również Zbigniew Boniek! Wypowiedź prezesa PZPN może zaskakiwać!
DALSZA CZĘŚĆ TEKSTU PONIŻEJ
Zbigniew Boniek komentuje plotki o aferze alkoholowej w kadrze
Zbigniew Boniek w rozmowie z Pawłem Wilkowiczem w cyklu "Wilkowicz Sam na Sam" dla sport.pl początkowo zdementował doniesienia dotyczące afery z udziałem piłkarzy na Mundialu.
Nie zajmujmy się głupotami. "Przegląd Sportowy" też potrafi czasami głupoty napisać, jak każda inna gazeta- mówił Zbigniew Boniek.
Dziennikarz drążył temat dalej i wtedy prezes PZPN powiedział nieco więcej...
O co tu w ogóle pytać? Załóżmy, że piłkarze dostali od trenera wolne: "Panowie, dziś jest wolne, ostatni mecz, pojutrze wyjeżdżamy, macie wolne, możecie posiedzieć, pogadać". Wypili po trzy piwa, pośpiewali i co się takiego stało?- stwierdził Boniek.
Paweł Wilkowicz przypomniał Bońkowi, że następnego dnia, po rzekomej imprezie piłkarzy, Kamil Glik zrobił przewrotkę, która zakończyła się poważną kontuzją...
No to następnego dnia zrobił przewrotkę. Sugeruje pan, że Kamil Glik był nawalony i dlatego to zrobił na koniec treningu? - dopytywał Zbigniew Boniek.
Dziennikarz oczywiście zaprzeczył! Jesteście zaskoczeni komentarzami Zbigniewa Bońka? Myślicie, że wypowiedzi szefa PZPN uciszą medialne plotki?
Zobacz także: Córka Zbigniewa Bońka wzięła ślub: „To był wyjątkowy dzień”
Zbigniew Boniek skomentował medialne doniesienia o aferze alkoholowej w kadrze.
Prezes PZPN zapewnił, że nie było żadnej afery z udziałem piłkarzy.