Reklama

Oprah Winfrey, od lat jest podawana za wzór dla młodych adeptów dziennikarstwa, ponieważ jak nikt inny potrafi otworzyć drugiego człowieka i wczuć się w jego emocje. Amerykańska gwiazda swoimi wywiadami od dekad porusza cały świat, jednak mało kto wie, że zanim trafiła na szczyt, przeszła przez piekło.

Reklama

- Nie można oszukać widza - twierdzi Oprah. - Nie ukrywam swoich poglądów i staram się być sobą. Moi rozmówcy wiedzą, że jestem szczera i ich nie oceniam. Wiem, co to ból i nieszczęście. Swoje w końcu przeżyłam. Nikt nie chciałby mieć takiego dzieciństwa jak ja - dodaje.

29 stycznia Oprah Winfrey kończy 69 lat. Poznaj niesamowitą historię jej życia, która jest gotowym scenariuszem na hollywoodzki film.

Tragiczne dzieciństwo Oprah Winfrey

Oprah Winfrey urodziła się w niewielkim miasteczku Kosciusko w stanie Missisipi. Nie była wyczekanym dzieckiem, lecz efektem jednodniowego romansu, jaki jej nastoletnia wówczas matka Vernita Lee przeżyła z żołnierzem na przepustce Vernonem Winfreyem. Opowieści o szczęśliwym dzieciństwie rzadko zaczynają się w ten sposób i niestety tak też było w jej przypadku. Od samego początku Winfrey dostawała tak mało uwagi, że nikt nawet nie spostrzegł, gdy dziewczynkę ochrzczoną jako Oprah. Urzędnik wpisał do dokumentów jako Oprah. Młoda matka nie miała jak utrzymać siebie i dziecka, dlatego oddała córkę pod opiekę babci.

Hattie Mae wychowywała wnuczkę twardą ręką i biła ją nawet za najmniejsze przewinienie czy nieposłuszeństwo. Już jako 5-latka Winfrey musiała nosić wiadrami wodę ze studni, karmić kury i świnie. Nigdy nie dostała od babci żadnej zabawki ani sukieneczki. Nosiła ogrodniczki uszyte z worka po ziemniakach, najczęściej bawiła się lalką zrobioną z wysuszonej kolby kukurydzy, a zamiast kotkiem czy pieskiem opiekowała się... dwoma oswojonymi karaluchami!

Drew Barrymore Show/Ferrari Press/East News

Zobacz także: Pamela Anderson chciała zabić opiekunkę. "Próbowałam dźgnąć ją w serce"

Na szczęście Hattie Mae zależało na edukacji wnuczki. Wiedziała co prawda, że czarnoskóra dziewczynka nie ma szans na dobrą pracę i w przyszłości, podobnie jak ona i jej córka Vernita, zostanie najwyżej służącą, chciała jednak, by Oprah potrafiła czytać i dobrze się wysławiać. Wieczorami uczyła ją wszystkich modlitw i wspólnie czytały przypowieści i wersety z Biblii, które Oprah szybko opanowała, a później chętnie cytowała sąsiadom. Dorosła już Winfrey wyznała w jednym z wywiadów, że nie ma żalu do babci za surowe wychowanie.

- Dzięki niej zrozumiałam wartość ciężkiej pracy. Bywało trudno, ale dzięki temu, że umiałam czytać i pisać, uciekałam w świat książek - przyznała.

Prawdziwe piekło zaczęło się, gdy o 6-letniej wówczas Oprah przypomniała sobie matka. Vernita Lee zabrała córkę i zamieszkała z nią w wynajętym pokoju.

-Nie dbała o to, czy mam co jeść i co się ze mną dzieje - wspominała dziennikarka.

Bardziej niż zajmowanie się córką, matkę Oprah interesowało znalezienie sobie nowego partnera, dlatego przez ich dom przewijały się tabuny mężczyzn.

- Miałam dziewięć lat, gdy zgwałcił mnie 14-letni kuzyn - wyznała wiele lat później.

The Nancy O’Dell Channel / tal/Ferrari Press/East News

Zobacz także: "Wednesday": Percy Hynes White oskarżany o napaści seksualne: "Pozwolił, by mnie zgwałcono"

Po wszystkim zabrał ją na lody i zagroził, że jeśli komukolwiek powie o tym, co się stało, gorzko pożałuje. Potem Oprah jeszcze wielokrotnie padła ofiarą molestowania i przemocy seksualnej.

- Wykorzystywali mnie też inni członkowie rodziny, których nie chcę wymieniać z imienia. W wieku 14 lat zaszłam w ciążę ze swoim wujem, mój synek umarł dwa tygodnie po urodzeniu. Byłam w emocjonalnej czarnej dziurze. Otępiała, nieszczęśliwa, zdradzona i upokorzona przez dorosłych - opisywała traumatyczne przeżycia Winfrey.

Dziennikarka wyznała też, że seks długo nie kojarzył jej się z miłością, bardziej z fizjologiczną czynnością, która dawała chwilę zapomnienia i przyjemności.

- Byłam zerem i tak się czułam, ból zagłuszałam narkotykami i alkoholem. Nie wiem, co by ze mną było, gdyby nie wziął mnie do siebie ojciec -mówiła dziennikarka.

Kariera telewizyjna Oprah Winfrey

Gdy Oprah Winfrey trafiła do ojca, miała 15 lat. To właśnie on dostrzegł w nastolatce potencjał – jako pierwszy zauważył, że córka jest kontaktowa, lubi się uczyć, a ludzie lgną do niej, z uwagą słuchając tego, co mówi. Pod opieką Vernona, Oprah stała się wzorową uczennicą – wygrywała konkursy, zdobywała stypendia. Jako studentka Uniwersytetu Stanowego Tennessee zdobyła tytuł Czarnej Miss Piękności, a potem koronę Miss Fire Prevention, dzięki której dostała propozycję w radiu w Nashville. Wtedy odkryła swoje prawdziwe powołanie.

Jako pierwsza w historii czarnoskóra prezenterka Oprah wystąpiła przed kamerami lokalnej telewizji i od razu zdobyła sympatię widzów. Potem jej kariera potoczyła się błyskawicznie, a luz i ogromna empatia szybko stały się jej wizytówką.

Stewart Cook/Shutterstock/Rex Features/East News

Winfrey łamała obowiązujące wówczas dziennikarskie schematy – podczas rozmów skracała dystans, płakała razem ze swoimi bohaterami i śmiała się z nimi do rozpuku. Wszystkich, niezależnie od statusu i pochodzenia, traktowała równo, bo sama przez wiele lat była dyskryminowana. Na szczyt popularności wyniósł ją autorski program „The Oprah Winfrey Show”. Dzięki niemu stała się też miliarderką i jedną z najbardziej wpływowych kobiet w Ameryce.

- Mój show był moim życiem. Ale kocham go na tyle, że wiem, kiedy powiedzieć dość - powiedziała i w 2009 roku przestała go nagrywać.

Z telewizji jednak nie zrezygnowała – założyła własną stację Oprah Winfrey Network, która cieszy się świetną oglądalnością. Choć dziennikarka nie ukrywa, że odniosła sukces finansowy, zapewnia, że wciąż jest zwykłą Amerykanką.

- Jak większość kobiet nie mam figury modelki, borykam się z nadwagą. Chudnę i tyję na przemian, bo albo się odchudzam, albo jem bez opamiętania. Lubię oglądać telewizję, trudno mi zmusić się do wysiłku fizycznego. Plotkuję z przyjaciółkami. Naprawdę nie czuję się od nikogo lepsza- zapewnia.

face to face/FaceToFace/REPORTER

Amerykanie pokochali nie tylko jej naturalność, ale też odwagę, bo Oprah nigdy nie bała się łamać tabu: głośno mówiła o gwałtach i molestowaniu kobiet, pedofilii w kościele, nierówności rasowej. Swój sukces przekuła w dobre uczynki – dzięki niej m.in. powstała szkoła dla dziewcząt w RPA. Oprah wspiera też wiele inicjatyw i programów naukowych dla dzieci i młodzieży, bo wierzy, że tylko one mogą zmienić świat na lepszy. Po traumatycznych doświadczeniach na własne dzieci i małżeństwo się nie zdecydowała, twierdzi, że byłaby kiepską matką i żoną. Jest za to wspaniała partnerką – od ponad 35 lat kocha tego samego mężczyznę, Stedmana Grahama.

- To on pokazał mi, czym jest prawdziwa miłość - zdradza gwiazda.

Co dziś daje jej siłę do działania?

- Najważniejsi są ludzie, jeżeli chcesz być szczęśliwa, staraj się więcej dawać, niż brać - radzi Oprah.

Oprah Winfrey jest uznawana za jedną z najbardziej wpływowych kobiet w Ameryce.

East News
Reklama

Na szczyt wyniósł ją autorski program "The Oprah Winfrey Show". Dziś jest autorką najgłośniej komentowanych wywiadów na świecie.

East News
Reklama
Reklama
Reklama