Zapytali Williama o zdrowie Kate. Odpowiedź nie pozostawiła złudzeń
Przy okazji wizyty w Newcastle następca brytyjskiego tronu wypowiedział się nt. samopoczucia swojej żony. Wystarczyło kilka słów, by wszystko stało się jasne...
Zaledwie miesiąc temu cały świat dowiedział się o chorobie Kate Middleton i choć księżna obecnie poddaje się leczeniu, nie brakuje spekulacji nt. jej stanu zdrowia. Teraz jej mąż, William, rozwiał wszelkie wątpliwości. Co tak naprawdę dzieje się z księżną?
Książę William o stanie zdrowia księżnej Kate
Mimo że brytyjska rodzina królewska od wielu tygodni zmaga się ze zdrowotnymi problemami zarówno króla Karola III, jak i księżnej Kate, jej członkowie nie są zwolnieni z pełnienia obowiązków wynikających ze swoich funkcji. 30 kwietnia książę William złożył wizytę w Newcastle, by porozmawiać o zdrowiu psychicznym mężczyzn i jego profilaktyce, a także uczestniczyć w otwarciu nowej placówki działającej w tym obszarze.
Przy tej okazji nie zabrakło też tematu samopoczucia jego żony - księżnej Kate. Książę William został zapytany przez zgromadzonych przed budynkiem kliniki fanów o to, jak obecnie czuje się jego małżonka:
Czy nie miałbyś nic przeciwko, jeśli zapytam, jak się miewa twoja żona i dzieci?
Książę William nie zwlekał z odpowiedzią:
Wszyscy mają się w porządku, dziękuję. Tak, dobrze sobie radzimy
Słowa Williama mają szansę uspokoić nastroje panujące wśród Brytyjczyków: te nie należały ostatnio do najbardziej pozytywnych. Po tym, jak na oficjalnym profilu brytyjskiej rodziny królewskiej pojawiło się ujęcie Kate i Williama w czarno-białych barwach, internauci pisali wprost, że taki kadr wręcz ich przeraził.
Dlaczego czarno-białe zdjęcie? Prawie zemdlałem!
Myślałem, że zmarli!
Wygląda na to, że wielbiciele Kate i Williama nie mają się o co martwić, a żona następcy brytyjskiego tronu ma się dobrze i skupia się na powrocie do formy. Czy już niebawem powróci do oficjalnych aktywności w kraju i poza granicami? Na to liczymy!
Zobacz także: Karolowi III kończy się czas. „Jest sfrustrowany”. Podjął decyzję w sprawie Kate