Reklama

Tatiana Okupnik wydała niedawno nową płytę, na której zaprezentowała zupełnie nowe dla siebie brzmienie - tym razem flirtuje z muzyką elektroniczną. Taneczna odsłona wokalistki spotkała się z dość ciepłym przyjęciem, choć Okupnik wciąż musi tłumaczyć się z katastrofalnego wykonania "Skyfall|, które nieustannie wytykają jej internauci. Przypomnijmy: "Były bisy. Szef zespołu mnie do tej pory przeprasza"

Reklama

W ramach promocji płyty, Tatiana odwiedziła niedawno "Magiel Towarzyski". Wraz z Karoliną Korwin Piotrowską i Tomaszem Kinem dyskutowała o stanie polskiego rynku muzycznego, a konkretniej - koncertów rodzimych artystów. Wokalistka wyjawiła, że wybiera się niebawem w trasę koncertową po klubach, co ma korespondować z brzmieniem jej albumu. Przy okazji zdradziła, że ma już za sobą klubowe tournee za granicą i zdarzało się, że zjawiała się na nich zaledwie garstka ludzi.

Wszystkie koncerty, które zagrałam w Wielkiej Brytanii, w Szwecji czy np. w Estonii to były koncerty w zamkniętych klubach. Jedne były wielkie, ale były i takie, gdzie na początku nikt mnie nie znał i nie wiedział kto to jest i po co ja tu przyjeżdżam, to były koncerty, gdzie ja dla dziewięciu osób grałam (...) Nagle Ci ludzie, teraz na moim Facebooku czy mejle piszą, że tak to pamiętają, że się nie poddałam i wyszłam do tych dziewięciu osób. To były najfajniejsze koncerty - zapewnia w "Maglu".

Mamy wrażenie, że kilka lat temu Tatiana rysowała nieco bardziej radosny obraz swoich zagranicznych podbojów. Byliście kiedyś na jej koncercie?

Zobacz: Kryzys w małżeństwie Tatiany Okupnik? "Jest mi bardzo przykro"

Reklama

Zdjęcia z cichego ślubu Tatiany Okupnik:

Reklama
Reklama
Reklama