Za rolę matki jest krytykowana najbardziej! Dlaczego Agnieszka Kaczorowska wciąż jest pod obstrzałem?
Za rolę matki jest krytykowana najbardziej! Dlaczego Agnieszka Kaczorowska wciąż jest pod obstrzałem?
Pół roku temu spełniło się jej wielkie marzenie. Agnieszka Kaczorowska-Pela ( 27 ) i jej mąż Maciej Pela zostali rodzicami.
– Macierzyństwo to projekt mojego życia! Od zawsze wiedziałam, że chcę być mamą. Kiedy pojawił się w moim życiu Maciek, miałam pewność, że to jest człowiek, z którym chcę spędzić resztę życia i mieć z nim dzieci. W momencie, gdy Emilka przyszła na świat, zwariowaliśmy ze szczęścia – mówi „Party” aktorka.
Jednak ta sielanka nie trwała długo. Dlaczego? Dziś Agnieszka, zamiast cieszyć się macierzyństwem, musi mierzyć się z… hejtem! Internautki zarzucają jej m.in., że zakłamuje rzeczywistość, która wcale nie jest taka różowa, jak gwiazda „Klanu” pokazuje na Instagramie.
Podobno ma też sztab ludzi, którzy zajmują się małą Emilką. „Próbuje Pani pokazać, jak świetną Pani jest kobietą sukcesu z własną firmą, wychowuje małe dziecko, ma nowy dom. To jest dość aroganckie i sztuczne. Pozdrawiam i życzę szerszego spojrzenia na świat i złapanie trochę dystansu i skromności”, napisała jedna z nich. Jak gwiazda radzi sobie z krytyką?
Zobacz także: Agnieszka Kaczorowska jest już zbyt szczupła?! Fani martwią się o gwiazdę: "Sama skóra i kości"!
1 z 5
Mocne wsparcie
Agnieszka przyznaje, że gdy czyta takie komentarze, jest jej przykro. Kiedyś w takiej sytuacji na pewno by płakała, dziś szkoda jej łez na walkę z hejterami. Czuje się zniesmaczona, gdy musi tłumaczyć się z każdego uśmiechu, makijażu czy zawodowego sukcesu. Ale obok oskarżeń, że jest wyrodną matką, trudno jej przejść obojętnie. Choćby dlatego, że od niemal siedmiu miesięcy każdy swój dzień podporządkowuje córce.
– Oboje z Maćkiem pracujemy, ale nasze grafiki układamy tak, by na zmianę być przy Emilce. Nie chcemy korzystać z pomocy opiekunki. Świadomie zostaliśmy rodzicami i bardzo się w to angażujemy – tłumaczy Agnieszka.
2 z 5
Wyjątkiem są dni, kiedy aktorka i jej mąż mają wspólne wyjścia, np. biorą udział w jakiejś sesji czy warsztatach. Wtedy małą Emilką opiekuje się mama Agnieszki.
– To najbardziej zaufana osoba i tylko jej powierzamy nasz skarb. Nie wyobrażam sobie, by Emi została z zupełnie obcą osobą – mówi Kaczorowska-Pela.
Aktorka przyznaje, że po porodzie stała się bardziej zorganizowana. Kiedy jest na planie, stara się jak najszybciej skończyć zdjęcia, by zdążyć np. na kąpiel dziecka, która jest ich rodzinnym rytuałem.
– Chwile, które spędzamy we troje, są dla mnie najpiękniejszymi w życiu. Uwielbiam czas, kiedy leżymy razem na macie, bawimy się, odkrywamy nowe umiejętności Emi. Nasze wspólne wyjścia na basen na zajęcia dla bobasów. Jesteśmy na etapie rozszerzania diety i patrzenie, jak Emilka radzi sobie np. z brokułem, jest dla mnie jak najlepszy film – śmieje się Agnieszka
3 z 5
Aktorka nie ukrywa, że jak każda mama miewa lepsze i gorsze dni, ale zawsze może liczyć na wsparcie męża. A Maciej i jako mąż, i jako ojciec spisuje się na medal. Kaczorowska-Pela zdradza, że zwłaszcza pierwsze tygodnie po porodzie były dla niej trudne. Burza hormonów, nieprzespane noce, radość mieszająca się z lękiem, czy na pewno wszystko robi dobrze.
– Te uczucia zna każda mama. W chwilach zwątpienia zawsze był przy mnie Maciek. Każdego dnia powtarza mi, że jestem piękna, dobra i jestem najlepszą mamą – chwali męża Agnieszka.
Co więcej, Maciej jest też mistrzem kuchni i to on codziennie przygotowuje posiłki dla rodziny. Pilnuje, by Agnieszka jadła regularnie i zdrowo, bo ciągle karmi Emilkę piersią.
4 z 5
Pomocna dłoń
Aktorka śmieje się, że doskonale wie, czym są nieprzespane noce. Mają z mężem nocne dyżury, bo od kilku tygodni Emilka budzi się co godzinę.
– Bywa ciężko, bo w ciągu dnia normalnie pracujemy. Dlatego postanowiliśmy skorzystać z porady pani psycholog zajmującej się tematyką snu dzieci. Będziemy pracować nad tym, aby noce były spokojniejsze – mówi Kaczorowska-Pela
5 z 5
Mimo zmęczenia Agnieszka się nie poddaje. Chce pokazać innym mamom, że ze wszystkimi problemami w macierzyństwie można sobie poradzić.
– Jestem szczęśliwa, a szczęście to jedyna rzecz, która się mnoży, jeśli się ją dzieli. I chcę to robić! – mówi gwiazda.
content:0_124538,0_124645:CMNews