Wywiad w "Dzień Dobry TVN" niemal doprowadził Paulinę Rzeźniczak do łez. Do sieci trafiło nagranie

We wtorkowym wydaniu "Dzień Dobry TVN" nie brakowało emocji. Mateusz Hładki gościł w warszawskim studio Paulinę i Jakuba Rzeźniczaków, a wywiad odbił się szerokim echem w mediach i wśród fanów pary. Małżeństwo zdecydowało się zabrać głos, a teraz Paulina Rzeźniczak podzieliła się emocjonalnym nagraniem zarejestrowanym na gorąco po wywiadzie!

Paulina Rzeźniczak opublikowała emocjonalne nagranie

We wtorek, 19 grudnia, w "Dzień Dobry TVN" gościli Paulina i Jakub Rzeźniczakowie. Niestety, przedświąteczna rozmowa nie potoczyła się w stu procentach tak, jak chcieliby tego goście - Jakub Rzeźniczak i jego żona nie kryli rozgoryczenia pytaniami zadanymi przez Mateusza Hładkiego. Redaktor podjął m.in. temat córki Jakuba Rzeźniczaka, Inez, z którą piłkarz obecnie nie ma kontaktu.

Po wyjściu ze studia para komentowała występ w komentarzach na Instagramie. Jakub i Paulina Rzeźniczakowie przyznali, że ton rozmowy bardzo ich zaskoczył. Teraz ciężarna Paulina Rzeźniczak postanowiła opublikować nagranie, które zarejestrowała tuż po wyjściu ze studia.

Nagrałam to od razu po wywiadzie, uznaliśmy, że tego nie opublikuję, ale w obecnej sytuacji, gdy piszecie do nas, że powinniśmy jednak zareagować, zdecydowałam się to (nagranie - przyp. red.) umieścić. Dziękujemy za wsparcie jakie płynie od nas

Zobacz także: Ewelina Taraszkiewicz reaguje na wywiad Rzeźniczaka w "Dzień dobry TVN". "Atak na małe niewinne dziecko"

Paulina Rzeźniczak łamiącym się głosem wyznała, że jest zszokowana formą wywiadu w "Dzień Dobry TVN", a rozmowa miała przybrać zupełnie inny ton.

Jesteśmy po wywiadzie, jesteśmy w wielkim szoku, miał być to wywiad pierwszy nasz wspólny, o nas, o tym, co się u nas dzieje dobrego teraz, a zostaliśmy po prostu zaatakowani

Paulina Rzeźniczak przyznała, że tematy poruszone w rozmowie nie należą do łatwych dla niej, dla jej męża i bliskich.

Te wszystkie rzeczy, które wydarzyły się były bardzo ciężkie dla nas i dla innych osób, które były w wywiadzie poruszone

Ciężarna 31-latka zakończyła nagranie z wyraźnym rozgoryczeniem w głosie. Przyznała, że ma na uwadze również dobro córeczki, która niedługo przyjdzie na świat.

Poczułam, że muszę to nagrać, bo nie chcę ani ja, ani Kuba, ani nasze przyszłe dziecko znowu tego wszystkiego przeżywać i wracać do tego. Miał być to fajny wywiad, świąteczny

A Wy, jak zareagowaliście na rozmowę w "Dzień Dobry TVN"?

Zobacz także: Jakub Rzeźniczak o imieniu dla córki: "Dla chłopca i dziewczynki to samo"