Reklama

Do dzisiaj niektórzy nie mogą uwierzyć, że Radosław Majdan i Małgorzata Rozenek są parą i tworzą razem rodzinę. Po tym, jak po raz pierwszy pokazali się publicznie, wielu nie dawało wielkich szans ich miłości i wszyscy patrzyli na nią przez pryzmat związku piłkarza z Dodą. Jednak przemiana beztroskiego singla w opiekuńczego partnera i "ojca" to ogromne zaskoczenie tego roku. Zobacz: To będą wyjątkowe święta dla Rozenek i Majdana. Pierwsze w ich nowym domu

Reklama

Majdan doskonale sprawdza się w tych rolach, czego dowodem są bliskie relacje z dziećmi Rozenek z poprzedniego małżeństwa. Piłkarz traktuje ich jak synów i jest też dużą podporą dla Perfekcyjnej Pani Domu, która ma natłok obowiązków. Mimo, że często można ich zobaczyć razem, publicznie zakochani rzadko opowiadają o tym, co ich łączy w kolorowej prasie:

Nie mówiliśmy długo o naszym związku, bo byłoby to nic innego jak zachęcanie, a nawet zaproszenie do wchodzenia w naszą prywatność. Dziwię się ludziom,którzy najpierw podają siebie na talerzu, a później są zaskoczeni, że piszą o nich na portalach plotkarskich albo jeżdżą za nimi paparazzi. My postawiliśmy jasną granicę i nie będziemy jej przekraczać. Małgosia ma swoją pracę, ja mam także swoje zajęcia i to o nich mogę mówić, a nie o tym, co się dzieje w naszym domu. Mogę jedynie zdradzić, że jestem bardzo szczęśliwy.

Teraz przed Majdanem i Rozenek pierwsze wspólne święta, które z pewnością będą wyjątkowe. Dodajmy, że spędzą je w dwójkę, bez Jacka Rozenka.

Zobacz: Zakochani Rozenek i Majdan z dziećmi na Barbórce. Nie zabrakło czułości


Reklama

Zakochani Rozenek i Majdan na urodzinach "Party":

Reklama
Reklama
Reklama