Wymagania Justina Timberlake'a przed koncertem w Polsce. Bez czego nie zagra?
Organizatorzy zdradzili zachcianki gwiazdora
Przyjazd zagranicznych artystów do Polski to zawsze wielkie święto dla lokalnych fanów muzyka. Koncerty tych najpopularniejszych cieszą się ogromnym zainteresowaniem. Dlatego też organizatorzy, żeby zarobić muszą muszą uporać się z wymaganiami gwiazdy. Wiele problemów rok temu przysporzyła wszystkim Beyonce. Przypomnijmy: Czerwony papier toaletowy, słomki za 3 tysiące... Czego żąda Beyonce od Polaków?
Już 19 sierpnia na PGE Arena w Gdańsku wystąpi Justin Timberlake. Będzie to pierwszy koncert amerykańskiego wokalisty w Polsce. Organizator koncertu, Mateusz Pawlicki z agencji Prestige MJM, poinformował, jakie wymagania postawił wokalista. W porównaniu z Beyonce, nie są one zbyt wygórowane, nawet jesteśmy w stanie stwierdzić, że są one na poziomie Dody. Zobacz: Jakie są koncertowe zachcianki Dody?
Timbrelake życzy sobie, aby w jego garderobie pojawiły się:
miód organiczny,
masło orzechowe,
słoik galaretki,
mleko ryżowe,
biały chleb,
cienko krojone chipsy,
specjalne cukierki sprowadzane z USA,
dużo owoców - jabłka, banany, limonki i truskawki.
A co będzie pił muzyk? Woda Fiji, Cola Zero, piwo Old Jamaica, czerwone wino, a także kilka butelek Jacka Danielsa oraz 901 Tequili - tego także nie może zabraknąć.
Dużo?
Spotkanie Justina i Britney po latach na jednej gali: