Wyciekło nagranie ze Stuu. "Jak to oglądacie, to coś mi się wydarzyło"
Po raz pierwszy od wybuchu Pandora Gate do sieci trafiło nagranie ze Stuu. Cały materiał wideo podobno ma zostać opublikowany w przeciągu dnia.
W ciągu ostatnich dni wszyscy żyli Pandora Gate, czyli największą aferą w polskim internecie. Filmy opublikowane przez Sylwestra Wardęgę oraz Konopsky'ego ujawniły kulisy nieprzyzwoitych i niepokojących relacji Stuarta B., Marcina Dubiela czy Michała Barona z niepełnoletnimi dziewczynami. Pierwszy z wymienionych panów został niedawno zatrzymany i ma trafić w ręce polskich służb. Teraz do sieci wyciekło nagranie Stuu. Ponoć to dopiero zapowiedź tego, co usłyszymy wkrótce.
Pierwsze nagranie Stuarta B. po Pandora Gate
W sobotę, 14 października dowiedzieliśmy się, że Stuart B. został zatrzymany. Twórcę internetowego aresztowano na terenie Wielkiej Brytanii, co potwierdził Zbigniew Ziobro. Prokurator generalny poinformował, że youtuber zostanie przekazany polskim służbom i grozi mu aż do 15 lat pozbawienia wolności. Kilka dni wcześniej w Luton doszło do obywatelskiej interwencji w sprawie influencera, który miał zostać pobity i trafił od szpitala.
Zobacz także: Prokuratura zajmie się Kruszwilem? "Zamieścił instrukcję, jak zgwałcić dziewczynę"
Do sieci właśnie wyciekło nagranie związane ze Stuartem B. We fragmencie wideo Stuu mówi o zamieszaniu wokół niego. W trakcie nagrywania miał przeczucie, że niedługo coś się może wydarzyć. Widać, że influencer jest poddenerwowany. To pierwszy materiał z youtuberem, jaki pojawił się w mediach po aferze.
Robię to nagranie, bo czuję, że muszę, mam takie przeczucie. Jak to oglądacie, to coś mi się wydarzyło, bo to jest taki film, na taki wypadek. Nagrywam go bez scenariusza, żadnych montaży. Nagrywam go wprost, żeby powiedzieć, co się dzieje — słyszymy.
Zobacz także: Pilne oświadczenie ws. Stuu. Prokuratura postawiła zarzuty, wydano wniosek o tymczasowe aresztowanie
Niewykluczone, że to dopiero początek. Podobno całe nagranie Stuu ma pojawić się w sieci w przeciągu dnia.