Na czwartkowym pokazie Łukasza Jemioła pojawiła się cała plejada polskich gwiazd - również tych, które zazwyczaj omijają duże imprezy. Każda celebrytka chciała pokazać się z jak najlepszej strony, wszak był to ostatni duży pokaz mody w tym sezonie. Starania niektórych nie skończyły się najlepiej. Przypomnijmy: Modowa wpadka Zając. Nie pomogła markowa torebka za 15 tysięcy

Reklama

Jako jedna z ostatnich na pokaz przyjechała Maria Sadowska. Jurorka "The Voice" rzadko gości na pokazach mody, ale tym razem zrobiła wyjątek. Wokalistka postawiła sobie za cel, aby błyszczeć wśród tłumu koleżanek z branży i wybrała połyskującą bluzkę, którą zestawiła z obcisłą białą spódnicą w czarne pasy. I to właśnie spódnica spłatała jej figla, bo w pewnym momencie... pękła. Najwyraźniej zbyt mocno opinała kształty Sadowskiej, która i tak na ten wieczór zabezpieczyła się wyszczuplającą bielizną.

Nie dziwi zatem, że już do końca imprezy Sadowska unikała pozowania tyłem, kurczowo pilnując, aby nie ukazać wpadki fotoreporterom.

Zobacz: Sadowska nie ma szans na kredyt. Wyprowadza się z małej kawalerki

Zobacz także

Reklama

Gwiazdy na imprezie Łukasza Jemioła:

Reklama
Reklama
Reklama