Reklama

Hanna Lis to dziennikarka i prezenterka z olbrzymim doświadczeniem, które zdobywała nie tylko w kilku największych polskich telewizjach, ale również za granicą. Nie oznacza to jednak, że nie zdarzają się jej wpadki, chociaż zazwyczaj są to te z gatunku zabawnych pomyłek. Szerokim echem odbiło się jedno z wydań "Panoramy", podczas którego większą uwagę niż Lis, przykuwało coś innego. Przypomnijmy: Ale wpadka! Lis prowadzi Panoramę, a na stole leży...

Reklama

Do równie zabawnej sytuacji doszło podczas wtorkowego wydania "Po przecinku" w TVP Info, którego Hanna jest gospodarzem. Dziennikarka gościła w studio Danutę Hubner i Jarosława Gowina, a po zakończeniu rozmowy z nimi tradycyjnie już pożegnała się z widzami. Jak zwykle profesjonalna, czarująca i uśmiechnięta. W pożegnanie wkradło się jej jednak dość znaczące przejęzyczenie.

To był program "Kropka nad i". Do widzenia! - wypaliła.

Czyżby Hanna Lis szykowała się, aby zastąpić Monikę Olejnik? Gwiazda szybko zdała sobie sprawę z pomyłki, co skwitowała tylko bezcennym gestem, który również zarejestrowały kamery.

Zobacz: Przez chwilę było gorąco: Rusin i Lis na jednej imprezie. Kinga miała przewagę

Reklama

Hanna Lis i Kinga Rusin na Gali Biznesu:

Reklama
Reklama
Reklama