Wołodymyr Zełenski przewodzi swojemu krajowi podczas wojny z Rosją. Aktor i komik, który do tej pory budził ogromne kontrowersje wykazał się niebywałą odwagą, zostając w kraju atakowanym przez wojska rosyjskie i odrzucił propozycję USA dotycząca wyjazdu z kraju. Prezydent Ukrainy cieszy się ogromnym wsparciem swojej żony Ołeny Zełenskiej, a prywatnie jest ojcem dwójki dzieci. Syn i córka Wołodymyra Zełenskiego nadal przebywają w Ukrainie?

Reklama

Dzieci prezydenta Ukrainy

Wołodymyr Zełenski został prezydentem Ukrainy 2019 roku, a jego kandydatura była szeroko komentowana przez media na całym świecie. Jak wiadomo były aktor i satyryk, a z wykształcenia prawnik, który występował nawet w "Tańcu z Gwiazdami" budził ogromne emocje.

Po ataku Rosji na Ukrainę okazało się, że świat zobaczył w Zełenskim doskonałego przywódcę, który robi wszystko, aby bronić kraju i obywateli i w charakterystyczny sposób odrzucił propozycję Amerykanów dotyczącą wyjazdu do USA:

Potrzebuję amunicji, a nie podwózki.

Prywatnie Wołodymyr Zełenski i Ołena wzięli ślub w 2003 roku i mają dwójkę dzieci: 17-letnią Aleksandrę i 9-letniego Kiryla. Dzieci prezydenta od czasu do czasu pojawiają się na rodzinnych zdjęciach, które Pierwsza Dama Ukrainy publikuje na swoim profilu w mediach społecznościowych.

Zobacz także

Zobacz także: Wołodymyr Zełenski w poruszającym przemówieniu. Tłumaczka płakała na wizji

Prezydencka para w czasie wojny nie zdecydowała się opuścić Kijowa, ale nie wiadomo, co dzieje się z dziećmi Wołodymyra Zełenskiego. Być może rodzice podjęli decyzję, aby Aleksandra i Kiryl wyjechały w bezpieczne miejsce, ale taka informacja z racji ich bezpieczeństwa nie może zostać udostępniona. Na rodzinnych zdjęciach widać, że cała czwórka tworzy szczęśliwą rodzinę, a Aleksandra to cały tata.

44-letnia Ołena Zełenśka jest ukraińską pisarką, a od 2019 roku pełni urząd Pierwszej dama Ukrainy. W czasie ataku Rosji na Ukrainę wspiera męża i zdecydowała się na poruszający apel do narodu.

Jesteśmy armią, armia to my. A dzieci urodzone w schronach bombowych będą żyć w spokojnym kraju, który się obronił - napisała Ołena Zełenśka na Instagramie.

Instagram/Ołena Zełenska
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama