Łozo przez dwa lata spotykał się z Mariną. Teraz krytycznie ocenia jej twórczość: "To nie dla mnie. Chciałbym, żeby Mara..."

Wojtek Łozowski ocenił nowe piosenki swojej byłej partnerki, Mariny. Jeszcze kilka lat temu muzyka i wokalistkę łączyło gorące uczucie. Marina i Łozo byli parą przez dwa lata, jednak z czasem ich drogi się rozeszły. Dziś piosenkarka jest szczęśliwą żoną Wojciecha Szczęsnego i po kilku latach przerwy, wraca do show-biznesu. Zaledwie kilka dni temu na muzyczny rynek trafiła nowa płyta Mariny. Krążek zbiera same pozytywne recenzje. A jak nowe piosenki swojej byłej dziewczyny ocenia Wojtek Łozowski? Muzyk ma pewne zastrzeżenia...

Zobaczcie, co powiedział były chłopak Mariny!

Zobacz także: „Mam nadzieję, że ta płyta pomoże tym, którzy mierzą się z czyjąś zazdrością, hejtem’’. MaRina Łuczenko-Szczęsna powraca! Co jeszcze w nowej VIVIE!?

Wojtek Łozowski w rozmowie z Faktem nie ukrywa, że jest zachwycony Mariną i przez cały czas śledzi jej muzyczną karierę. Muzyk przyznał, że podobała mu się piosenka "On My Way", jednak ma pewne zastrzeżenia do jej pozostałych utworów.

Staram się słuchać, co Mara puszcza i wymyśla. Dwa lata spędziliśmy dosyć blisko ze sobą. Faktycznie jest jedną z najfajniejszych wokalistek jakie poznałem w życiu. Mara ma wszystko, jest przepiękną kobietą, ma super poczucie gustu, ma poczucie rytmu, umie się ruszać, umie się ubrać, ma poczucie estetyki w klipach. To wszystko jest fajne. Podobało mi się nawet "On my way". Ten najnowszy numer spoko, natomiast ciągle gdzieś tam czuję myślenie komercyjne, a chciałbym żeby Mara tak siadła i walnęła swoje "true", co tam jest w serduchu gra. Chyba, że to jest to - no to ok, to wtedy może nie do końca to jest dla mnie- przyznał w rozmowie z dziennikarzem Faktu.

Co jeszcze powiedział były chłopak Mariny? Mają ze sobą kontakt?

Zobacz także: Oto druga piosenka z nowego albumu Mariny! Lepsza od "Takin’ Ya Rock Out"? POSŁUCHAJ!

Muzyk już ponad roku temu w rozmowie z Party.pl przyznał, że miał okazję poznać męża Mariny. Łozowski zdradził wówczas, że bardzo polubił Wojtka Szczęsnego. Teraz w wywiadzie dla Faktu potwierdził, że co jakiś czas spotyka się z byłą partnerką i jej mężem.

Mamy taki kontakt na zasadzie: raz na parę miesięcy jest okazja, albo jest sytuacja w której gdzieś tam okazuje się, że jesteśmy w wspólnym mieście to zagadamy. Teraz dłuższy czas się nie widzieliśmy, nie gadaliśmy, natomiast jak byłem w Londynie, jak Polacy grali na Euro, nawet przed, udało mi się spotkać z Marą i z Wojtkiem. Pogadaliśmy sobie, zaprosili mnie do siebie- przyznał Wojciech Łozowski.

Jak widać były partner Mariny bardzo ceni ją jako wokalistkę. A Wam spodobała się nowa płyta piosenkarki?