Wojciech Szczęsny czeka na wyniki testu na koronawirusa. Bramkarz opowiedział o trudnych chwilach: "Każdy chciał stąd uciekać"
Wojciech Szczęsny jest we Włoszech cały czas na kwarantannie. Jak się czuje?
Wojciech Szczęsny skomentował niepokojące informacje dotyczące epidemii koronawirusa i zdradził, jak zareagował, kiedy dowiedział się, że kolega z jego drużyny jest zarażony groźnym wirusem. Bramkarz prosto z obowiązkowej kwarantanny udzielił wywiadu, w którym opowiedział o trudnej sytuacji we Włoszech. Mąż Mariny przeszedł już badania, ale wciąż czeka na wyniki. Zobaczcie, co powiedział w programie "Foot Truck"!
Wojciech Szczęsny wierzy, że Włosi poradzą sobie z epidemią
Zaledwie kilka dni temu wszystkie media obiegła wiadomość, że piłkarz Juventusu Turyn jest zarażony koronawirusem. W związku z tym kwarantanną zostali objęci koledzy sportowca z drużyny, a wśród nich znalazł się Wojciech Szczęsny. Ostatnio Marina w jednym z wywiadów przyznała, że martwi się o ukochanego męża.
Sytuację z koronawirusem traktujemy bardzo poważnie od bardzo dawna, tym bardziej, że nasza rodzina jest rozłączona i czekamy na informacje z kwarantanny Wojtka - modlimy się, by mógł do nas zdrowy wrócić jak najszybciej-Marina mówiła w rozmowie z plotek.pl.
Sportowiec wciąż jest odizolowany od swojej rodziny. Teraz, podczas kwarantanny Wojciech Szczęsny udzielił wywiadu w którym skomentował sytuację w której się znalazł i opowiedział, co dzieje się we Włoszech. Bramkarz nie ukrywa, że chciał wyjechać z Turynu kiedy sytuacja zaczęła wymykać się spod kontroli.
Każdy zawodnik Juve był przejęty sytuacją, ale paniki nie było. Z kolej ja wciąż czekam na wyniki badań, ale czy będę miał wynik pozytywny czy negatywny, to wiele nie zmienia, bo i tak mam narzuconą kwarantannę domową- Wojciech Szczęsny przyznał w programie "Foot Truck". (...) każdy chciał stąd uciekać, jak tylko się dowiedzieliśmy, że jest taka sytuacja, ale generalnie od klubu mamy nakaz bycia tutaj. Tym bardziej, że nie wiemy kiedy zaczniemy treningi.
A czy według Wojciecha Szczęsnego dwa tygodnie temu Włosi lekceważyli zagrożenie koronawirusem?
Nie, nie podchodzili do tego lekkomyślnie. Od kiedy Lombardia została ogłoszona strefą czerwoną to o korek na ulicy nie musiałem się bać. Już były naprawdę pustki. Było około 70% mniej ludzi na ulicach, było już dziwnie pusto, w tej chwili nie ma nikogo. Wszystkie akcje były o jeden, dwa tygodnie za późno po prostu. Wszystko powinno być wyprzedzone, tak jak to na szczęście było w Polsce. Po to ma być teraz ta kwarantanna, żeby przestało się to rozpowszechniać- mówił w wywiadzie.
Wojtkowi Szczęsnemu i jego bliskim życzymy dużo zdrowia i siły!
Zobacz także: Ania z "Rolnik szuka żony" musi chodzić do pracy pomimo kwarantanny. Co z jej synem?
Wojciech Szczęsny jest w trakcie kwarantanny. Kilka dni temu i jego kolegi z drużyny wykryto koronawirusa.
Piłkarz w najnowszym wywiadzie opowiedział o kwarantannie.