Wiktoria Gąsiewska była gwiazdą w szkole. Znajomi chcieli wykorzystać jej popularność?
"Liceum to okres kiedy już są imprezy, a szkoła nie jest najważniejsza" - przyznaje Wiktoria Gąsiewska, która opowiedziała nam o szkolnych czasach.
Wiktoria Gąsiewska karierę aktorską zaczynała jako siedmiolatka - już w 2006 roku zagrała w filmie Jana Jakuba Kolskiego "Jasminum", następnie mogliśmy ją oglądać w takich serialowych hitach jak "Rodzina zastępcza" czy "rodzinka.pl". Z popularnością więc ma do czynienia od dziecka. Czy jej szkolni znajomi traktowali ją z tego powodu inaczej?
Wiktoria Gąsiewska o szkolnych czasach
Dla Wiktorii Gąsiewskiej czasy podstawówki i gimnazjum były okresem, gdzie skupiała się głównie na nauce. Już nieco inaczej było w liceum, bo jak sama powiedziała w rozmowie z Party.pl: Liceum to okres kiedy już są imprezy, a szkoła nie jest najważniejsza. Od najmłodszych lat Wiktoria grała w serialach, filmach i reklamach, i to właśnie w aktorstwie chciała się spełniać. Miała pełne wsparcie rodziców, którzy powtarzali jej, żeby robiła to co kocha. Ale czy spora popularność, także w tych szkolnych czasach, ułatwiała jej zadanie?
W swoim życiu trafiam na osoby, które chcą dla mnie dobrze, życzą mi dobrze, może dlatego, że ja też życzę komuś dobrze, nie mam nigdy ochoty odwetu, uczono mnie w domu, że trzeba sobie pomagać - mówi nam Wiktoria.
A czy zdarzały jej się sytuacje, kiedy ktoś chciał wykorzystać jej popularność? Zobaczcie naszą rozmowę z Wiktorią.
Zobacz także: Brat Wiktorii Gąsiewskiej ostro o Adamie Zdrójkowskim: "Źle ją traktował"