Święta to czas, w którym nawet zaciekli wrogowie potrafią podać sobie ręce. Czasami jednak prywatne animozje biorą górę, a to potrafi zepsuć nawet najbardziej udane Boże Narodzenie. Wiele wskazywało na to, że w dość konfliktowej atmosferze będą przebiegały tegoroczne święta u rodziny Wiśniewskich. Przypomnijmy: "Nie oddałabym Michałowi dzieci na Wigilię!"

Reklama

Michał i Mandaryna dla dobra dzieci postanowili jednak wyprowadzić jakiś kompromis i ostatecznie to się udało. Dzieci pary, Xavier i Fabienne, spędzą święta zarówno z ojcem, jak i mamą, choć nie obędzie się bez dość skomplikowanej logistyki. Jak zdradził w najnowszym wywiadzie Wiśniewski, będzie miał w tym roku dwie wigilie. Pierwsza z dziećmi z pierwszego małżeństwa odbędzie się już dziś, a jutro wraz z aktualną żoną i jej rodziną będzie miała miejsce kolejna.

My Wigilię będziemy robić już 23-ego. Tak, aby wszystkie dzieci były ze sobą, to znaczy ze mną razem i na pewno zjedzie się rodzina i zrobimy taką wigilię Wigilii. A następnego dnia pojedziemy do Wisły i będziemy świętować z drugą częścią rodziny - wyznał w rozmowie z www.lifestyle.newseria.pl wokalista.

Cieszymy się, że Wiśniewskim udało się dogadać. Mamy tylko nadzieję, że święta w domu Michała wyglądają inaczej niż te zaprezentowane w jego ostatnim teledysku... ;)

Zobacz: Wiśniewski z dziećmi przy pustych talerzach w świątecznym klipie

Zobacz także

Reklama

Michał Wiśniewski z rodziną w cyrku:

Reklama
Reklama
Reklama