Michał Żebrowski o "Wiedźminie" na Netflixie: "Już nie uczmy ich robić filmów! Kuzyna mógłbym pyknąć, ale Wiedźmina..."
Michał Żebrowski o "Wiedźminie" na Netflixie: "Już nie uczmy ich robić filmów! Kuzyna mógłbym pyknąć, ale Wiedźmina..."
Hitowa postać stworzona przez Andrzeja Sapkowskiego, tytułowy Wiedźmin, okazał się jedną z najpopularniejszą postaci science-fiction nie tylko w Polsce, ale i na całym świecie! Pomysł z Wiedźminem spodobał się na tyle, że w 2001 roku powstał film z Michałem Żebrowskim w roli głównej. Sam film został określony raczej (a może jednak zdecydowanie?) klapą - ranking na Filmwebie też jest dla niego bezlitosny - ocena 3,9/10 raczej się nie podniesie... Potem na szczęście "Wiedźmin" został odczarowany i triumfy święciła gra z tytułowym Geraltem autorstwa polskiego studia CD Projekt, która stała się hitem ogólnoświatowym - szczególnie trzecia część "Dziki Gon".
Zobacz też: Słynny aktor Mads Mikkelsen zastąpi Michała Żebrowskiego w roli Wiedźmina? Zdradził tylko nam!
Teraz historią Sapkowskiego zainteresował się Netflix, który jak dobrze wiemy, jeśli za coś się bierze, to robi to dobrze. Powtórzmy, naprawdę robi to dobrze.
Kto powinien zagrać głównego bohatera? Michael Fassbender, Tom Hiddleston, a może Tom Hardy? O odpowiedź poprosiliśmy samego Michała Żebrowskiego, który dość przewrotnie odpowiedział nam na to pytanie. Posłuchajcie sami!
Więcej: Michał Żebrowski myślał kiedyś o monodramie z Anią Przybylską. A jest szansa na sztukę o niej?
Kto zagra kultową postać?
Michał Żebrowski o swoich typach.