Jeśli internauci chcą się dowiedzieć, jak wygląda życie w Miami, nie muszą sprawdzać cen biletów. Wystarczy chwycić telefon i wejść na Instagram Agaty Rubik. Influencerka niedawno przeprowadziła się na słoneczną Florydę razem z całą rodziną. Od tego momentu niemal codziennie pokazuje fanom amerykańską rzeczywistość. Ta nie zawsze bywa usłana różami. Ostatnio celebrytka dostała kilka pytań o córki: Helenę i Alicję. Najwyraźniej niektórzy martwią się o bezpieczeństwo dziewczynek. Żona sławnego kompozytora postanowiła zareagować.

Reklama

Agata Rubik mówi o bezpieczeństwie córek

Amerykańskie relacje Agaty Rubik wzbudzają wiele emocji wśród internautów. Jedni z wypiekami na twarzy śledzą każdy dzień influencerki w Stanach Zjednoczonych, drudzy co jakiś czas wbijają jej szpile. Ostatnio coraz większe zainteresowanie wywołują również córki żony Piotra Rubika. Niedawno na jej profilu pojawiło się nagranie zrobione podczas jazdy samochodem. Fani dostrzegli Alicję Rubik, leżącą na fotelu w taki sposób, że nie wiadomo było, czy zapięła pasy.

Zobacz także: Caroline Derpieński lansuje się torebką i nagle wspomina o Rubikach. Przesadziła?

Artur Zawadzki/REPORTER

Dostałam mnóstwo wiadomości i screenów, co ja bym bez was zrobiła! Ala miała zapięty pas, bo inaczej samochód informowałby o tym, tylko przełożyła jego część za plecy. Po raz kolejny została upomniana, że tak się nie robi — napisała Agata Rubik.

Nie po raz pierwszy internauci zamartwiają się o dziewczynki. Niedawno Agata Rubik tłumaczyła się w sprawie diety córki. Widać, że fani uważnie śledzą każdą relację celebrytki, odkąd ta przeprowadziła się z rodziną do Miami. Najwyraźniej jednak to nie zniechęca żony Piotra Rubika do dzielenia się swoją prywatnością.

Instagram @agata_rubik

Publikowanie wizerunku dzieci przez ich rodziców w mediach społecznościowych to coraz częściej poruszany temat w dyskusjach. Internauci postanowili zapytać Agatę Rubik, czy pyta Alicję i Helenę o zdanie, zanim pochwali się dziewczynkami na swoim profilu.

Zobacz także

Czy przed wrzuceniem nagrań z udziałem dziewczyn pytacie je, czy są z tym OK? — zapytał fan.

Zobacz także: Agata Rubik zauważyła kłęby dymu koło domu. Co się stało?

Zawsze. Nigdy nie publikuję wbrew ich woli. Dotyczy to także zdjęć i nagrań, na których ich nie ma — odpowiedziała celebrytka.

Reklama

Co wy na to? Śledzicie relacje Rubików ze Stanów Zjednoczonych?

Instagram @agata_rubik
TRICOLORS/East News
Reklama
Reklama
Reklama