Reklama

Weronika Rosati w rozmowie z reporterką "Party.pl" odniosła się do głośnej afery z Kingą Rusin. Kilka tygodni temu aktorka w wywiadzie dla portalu plejada.pl opowiadała o kulisach gali rozdania Oscarów, a przy okazji odpowiedziała na pytanie dziennikarki, która przypomniała relację Kingi Rusin z after party po Oscarach i zapytała, jak gwiazdy w Ameryce reagują na tego typu przekazywane informacje.

Reklama

Wojna Kingi Rusin i Weronika Rosati trwa?

Weronika Rosati wyznała wówczas, że jej przyjaciółka pracowała imprezie, na której bawiła się Kinga Rusin.

Moja przyjaciółka pracowała przy tej imprezie i była trochę zła, kiedy to wszystko zobaczyła. Wszystkim zabierają telefony na takich imprezach. (…) Po prostu Amerykanie szanują prywatność gwiazd (…)- mówiła w wywiadzie dla plejady.

Słowa aktorki oburzyły Kingę Rusin, która publicznie skomentowała jej wywiad.

Do Weroniki Rosati: Weroniko, nie powielaj/ nie propaguj nieprawdy i nie naruszaj moich dóbr osobistych”- napisała Kinga Rusin na Instagramie. PS. To przykre, że tak postępujesz. Bo ja, by nie dać pola do jakichkolwiek ocen czy spekulacji, nigdy nie komentowałam Twojego życia, mimo, iż byłam o to proszona. Nie komentowałam też Twojej relacji z Herveyem Weinsteinem- dodała w swoim wpisie.

Teraz zapytaliśmy Weronikę Rosati jak zakończyła się ta historia. Posłuchajcie, co nam powiedziała!

Zobacz także: Karolina Korwin Piotrowska komentuje głośny konflikt Weroniki Rosati i Kingi Rusin! Ostra riposta dziennikarki

Reklama

Weronika Rosati, podczas konferencji prasowej swojej marki kosmetycznej, Lajuu by Weronika Rosati, przed naszą kamerą skomentowała aferę z Kingą Rusin.

VIPHOTO/East News
Reklama
Reklama
Reklama