W sieci pojawiło się ostatnie nagranie z Kamilem Durczokiem. Zagrał w teledysku!
Kamil Durczok tuż przed śmiercią zagrał w teledysku, który właśnie pojawił się w sieci. To ostatnia produkcja, w którą zaangażował się zmarły dziennikarz.
Kamil Durczok zmarł nagle 16 listopada 2021 roku. Jeden z najbardziej znanych dziennikarzy w Polsce miał zaledwie 53 lata i wiele planów na przyszłość. Mężczyzna umarł w szpitalu, do którego trafił dzień wcześniej.
Okazuje się, że niedługo przed tragiczną śmiercią, dziennikarz zagrał w teledysku. Są to ostatnie kadry, na których został uwieczniony. Widać, że był wycieńczony chorobą.
Kamil Durczok przed śmiercią zagrał w teledysku
Kamil Durczok zmarł niespodziewanie 16 listopada, wiadomość o jego śmierci wstrząsnęła wszystkimi. Znany dziennikarz trafił do jednego z katowickich szpitali, gdzie lekarze długo walczyli o jego życie. Niestety, pomimo długiej reanimacji, zmarł nad ranem.
Mężczyzna zdawał sobie sprawę, że jego zdrowie nie jest w najlepszej kondycji, o czym wspomniał w jednym z wywiadów. Jak się później okazało ostatnim.
Okazuje się, że dziennikarz wierzył, że może udać mu się powrócić do pełni sił i zdrowia. Niedługo przed swoją śmiercią wziął udział w projekcie Róży&Burzy, w którym widać, że Kamil Durczok już nie czuł się najlepiej. Był już wtedy szczupły i blady, a jego oczy mocno przygasły.
25 grudnia swoją premierę miał utwór pt. "nIE zMIENIAMY nIC", którego autorami są Róża&Burza. Na ich kanale na YouTube już wcześniej pojawiały się krótkie urywki oraz zapowiedź nowego utworu. Poza Kamilem Durczokiem w teledysku pojawiły się inne gwiazdy.
Teledysk otwiera urywek "Faktów" TVN, który w polskim internecie stał się kultowy - na początku teledysku widzimy Kamila Durczoka, który krzyczy o nieładzie na stole i każe komuś go wyczyścić. W późniejszych scenach wystąpili również Przemysław Saleta czy Iwona Felicjańska.