W drugim odcinku "Doda. Dream Show" pojawiła się mama gwiazdy. "Zasnęła. Po prostu to ją wykończyło"
Doda opowiedziała, jak jej mama przeżyła obecność na planie autorskiego show dla Polsatu. Zdradziła, że w pewnym momencie jej rodzicielka opadła z sił. TYLKO U NAS!
"Doda. Dream Show" wywołuje wiele emocji wśród widzów. Piosenkarka w swoim autorskim programie dla Polsatu nie tylko pokazuje swoją pracę, ale także dzieli się prywatnym życiem. Gwiazda otworzyła się przed kamerami na temat związków oraz poważnych problemów ze zdrowiem psychicznym. W drugim odcinku fani mogli zobaczyć mamę wokalistki. Artystka zdradziła kulisy nagrania i ujawniła, że w pewnym momencie jej rodzicielka musiała uciąć sobie drzemkę. Przyznała też, że większość osób — nawet wśród bliskich — nie ma pojęcia, ile wysiłku wymaga przygotowanie się do trasy koncertowej.
Doda zdradza kulisy "Doda. Dream Show". Jej mama miała dość
Widzowie nie przestają być zaskakiwani materiałami, które znalazły się w "Doda. Dream Show". Wokalistka po raz pierwszy tak szczerze opowiada o swoim życiu prywatnym. W jednym z odcinków Doda gorzko wypowiedziała się na temat swojego brata. Gwiazda przyznała, że nie utrzymuje z nim kontaktu. W programie pojawiła się również mama piosenkarki. Jak czuła się podczas nagrywania produkcji? Artystka w rozmowie z naszym reporterem ujawniła, że jej rodzicielka była w dużym szoku. W pewnym momencie kobieta zasnęła ze zmęczenia.
Ona była w totalnym szoku. Zaproponowałam jej, żeby przyszła do mnie na sztab i w czasie rzeczywistym tam była, a nie tylko tyle, co widzimy w odcinku. No i zasnęła. Po prostu to ją wykończyło. Ten sztab trwał z trzy godziny. Ułożyła się na różowym szezlongu, wzięła sobie złote poduszki pod nogi i stwierdziła, że sobie przytnie komara, no i tyle — wyjaśniła Doda.
W dalszej części rozmowy wokalistka przyznała, że niewiele osób wie, jak duży wysiłek musi włożyć zarówno podczas organizacji koncertów, jak i występowania na scenie. Zaznaczyła, że show, który szykuje w Warszawie, będzie szczególny. Określiła go "mini Las Vegas".
Jest to pierwszy taki koncert, który ma przypominać takie mini Las Vegas w Warszawie, pierwszy taki koncert, gdzie nawymyślała artystka szalona takich różnych rzeczy na scenie... — dodała.
Zobacz także: "Doda. Dream show": Wróżka zaskoczyła Dodę! "Coś tu się nowego szykuje. Uczucie nowe"
Co na jej pomysły współpracownicy? Obejrzyjcie nasz materiał wideo do końca.