Traumatyczne doświadczenia 15-letniej córki Roberta Leszczyńskiego! Śmierć taty, choroba matki...
Traumatyczne doświadczenia 15-letniej córki Roberta Leszczyńskiego! Śmierć taty, choroba matki...
Jak sobie radzi? WYWIAD!
1 z 5
1 kwietnia 2015 roku zmarł Robert Leszczyński, znany dziennikarz muzyczny, którego widzowie mogą kojarzyć przede wszystkim z programu "Idol". Ciało gwiazdora znaleziono w jego warszawskim mieszkaniu. Nagła śmierć Roberta Leszczyńskiego była dla wszystkim ogromnym szokiem. Dziennikarz miał bowiem zaledwie 48 lat! Sekcja zwłok wykazała, że Robert Leszczyński zmarł w wyniku powikłań związanych z nieleczoną cukrzycą. Dziennikarz prawdopodobnie nie wiedział, że cierpi na to schorzenie!
Zobacz także: Kuba Wojewódzki pokazał zdjęcie z jurorami "Idola" i wspomina Roberta Leszczyńskiego! Co napisał?
Robert Leszczyński osierocił córkę, Vesnę, która miała wtedy zaledwie 12 lat. Dziewczynka była oczkiem w głowie tatusia. Leszczyński spędzał z nią każdą wolną chwilę. Dziś Vesna ma 15 lat i wciąż tęskni za ojcem. Niedawno wraz ze swoją mamą, Alicją Borkowską, udzieliła szczerego wywiadu, w którym wspomina zmarłego dziennikarza. Jakim był ojcem? Za czym najbardziej tęskni? Dowiesz się tego z naszej galerii!
POLECAMY: Byli młodzi, piękni, zdolni. Odeszli zdecydowanie zbyt szybko...
Bądź zawsze na bieżąco z newsami! Zapisz się w Facebook Messengerze na dzienną dawkę najważniejszych informacji. Kliknij w link.
2 z 5
Tuż przed 3. rocznicą śmierci Roberta Leszczyńskiego jego córka opublikowała na swoim Instagramie poruszający wpis. 15-latka wyraziła w nim żal do Boga o to, że tak szybko zabrał jej ukochanego ojca.
- Nie mogę uwierzyć, że to już prawie 3 lata. Bez ciebie czuję się słaba, a twoja nieobecność każdego dnia boli mnie coraz bardziej. Dziękuję ci za to, że przez te 12 lat byłeś najlepszym tatą, jakiego mogłam sobie wymarzyć. Boże, kimkolwiek jesteś, tak bardzo cię nienawidzę za cały ten ból, który na mnie sprowadziłeś - napisała Vesna Leszczyńska.
Teraz dziewczyna zdecydowała się udzielić szczerego wywiadu dla magazynu "Viva!". Co powiedziała w rozmowie z Krystyną Pytlakowską? Dowiesz się z kolejnego slajdu!
3 z 5
Gdy jej tata odszedł, Vesna miała zaledwie 12 lat. W jednej chwili zawalił się cały jej świat. Robert Leszczyński był bowiem cudownym ojcem. Choć nie mieszkał z mamą dziewczynki, Alicją Borkowską, była częstym gościem w jego mokotowskim mieszkaniu.
- Nauczył mnie, jak wchodzić na dach budynku, kiedy przyjeżdżałam do niego w weekendy. Pozwalał mi na dużo więcej niż mama. I zawsze zabierał mnie do kina. (...) - wspomina Vesna Leszczyńska.
Jakie jeszcze wspomnienia o ojcu zdecydowała się ujawnić 15-latka? Odpowiedź na następnej stronie!
4 z 5
Robert Leszczyński zaszczepił w swojej córce miłość do muzyki. To właśnie z nią prowadził najdłuższe rozmowy o ulubionych wykonawcach. Mama Vesny twierdzi, że dzięki temu córka ma bardzo dobry gust muzyczny. A czego najbardziej brakuje 15-latce?
- Gdy kładę się spać, często myślę, jak fajnie byłoby, gdyby tata był tutaj blisko, siedział na skraju łóżka i rozmawialibyśmy o moich ulubionych artystach – Shawnie Mendesie i Charlie Puthu - wylicza Vesna Leszczyńska.
Śmierć ojca to nie jedyne traumatyczne przeżycie, z którym przyszło się zmierzyć nastoletniej dziewczynie. Chwilę wcześniej Vesna drżała o zdrowie swojej matki, jak również babci. Co działo się w ich życiu? Odpowiedź na kolejnej stronie!
5 z 5
Zanim okrutny los zabrał Roberta Leszczyńskiego, Alicja Borkowska podupadła na zdrowiu. Matka Vesny przeszła udar. Choć rodzina próbowała ukryć przed dziewczynką ten fakt, prawda wyszła na jaw.
Vesna: Po śmierci babci zaczęłam mówić mamie wszystko, co mi leży na duszy. Wcześniej dusiłam to w sobie, uważałam, że moje problemy są wydumane. Moi znajomi też uważali, że sama je sobie stwarzam. Nie wiedziałam więc, czy one istnieją naprawdę. A może coś ze mną jest nie tak?
Alicja Leszczyńska: Bardzo wydumane! Wcześniej matka poważnie chora, ma udar, potem śmierć taty, a babcia choruje na raka i też umiera. Problemy superwydumane. Ale może taka jest młodość? Bez doświadczeń, wiedzy o życiu wszystko wydaje się mało ważne i do pokonania?
Vesna: Kiedy pięć lat temu miałaś udar, ja przy tym byłam. Zamknęłam się wtedy w pokoju i płakałam. A potem przyjechała po mnie kuzynka pod pretekstem, że musimy udać się do babci. Gdy wracałyśmy, z okien autobusu zobaczyłam karetkę pod naszym blokiem. Zapytałam, czy to do mamy, a kuzynka odpowiedziała, że nie i że musimy pójść do wujka, bo babcia coś dla nas gotuje - wspomina Vesna Leszczyńskiego w wywiadzie, jakiego udzieliła "Vivie!".
Dziewczynka obserwowała również, jak nowotwór zabiera jej babcię. Te traumatyczne doświadczenia odcisnęły na niej piętno. 15-latka wspomina, że rówieśnicy nie byli w stanie zrozumieć jej problemów i często uważali, że dziewczyna sama sobie je stwarza. Na szczęście ukojenie przyniosły jej długie rozmowy z mamą, która jest dla niej również najbliższą przyjaciółką.
POLECAMY: Była partnerka Roberta Leszczyńskiego: "Chciałam zapewnić Vesnie poczucie bezpieczeństwa"