Reklama

Joanna Jeżewska zyskała popularność dzięki roli Magdy, siostry serialowego Jacka Mileckiego w "M jak miłość". Mimo to, po pewnym czasie zdecydowała się odejść z produkcji. Poznajcie kulisy rozstania Joanny Jeżewskiej z serialem. Nigdy wcześniej tego nie ujawniono!

Reklama

Joanna Jeżewska szczerze o życiu po "M jak miłość" i rozstaniu z serialem

Nie da się ukryć, że Joanna Jeżewska zyskała ogromną rozpoznawalność dzięki roli w serialu "M jak miłość". "To było aż nieprawdopodobne" - mówi aktorka. Po pewnym czasie jej wątek w hicie Telewizji Polskiej zakończono. Co zaważyło na tym, że aktorka rozwijała dalszą karierę w innym kierunku? Teraz, po kilkunastu latach, w rozmowie z "Plejadą" Joanna Jeżewska zdradziła, że decyzja produkcji była związana ze śmiercią serialowego Jacka - Mariusza Sabiniewicza:

Po tym, jak Mariusz Sabiniewicz, z którym miałam wątek, odszedł z tego świata, próbowano dalej rozpisywać losy mojej postaci, ale z marnym skutkiem. Tak naprawdę nie było już sensu tego ciągnąć. W końcu zapadła decyzja, by skupić się na młodszych bohaterach i bohaterkach
- powiedziała aktorka.

Jak przyznała Joanna Jeżewska, koniec jej roli w "M jak miłość" nie oznaczał dla niej zwolnienia tempa kariery, a wręcz przeciwnie - udział w kultowym serialu stał się niejako trampoliną ku dalszej karierze:

Nie. Jakoś specjalnie tego nie przeżywałam, nie płakałam z tego powodu. Zajmowałam się wtedy kabaretem i sporo jeździłam po Polsce i świecie. Na nudę nie mogłam narzekać. Poza tym dość szybko zaczęłam dostawać propozycje innych serialowych ról
- dodała Joanna Jeżewska.

Co ciekawe, Joanna Jeżewska otrzymała również propozycję udziału w popularnym show, "Twoja twarz brzmi znajomo"! Mimo to nie zdecydowała się na występy w programie, a dziś nie czuje się osobą w centrum polskiego show-biznesu i nie czuje potrzeby, by znaleźć się na pierwszych stronach gazet.

Boję się tego świata. Nigdy nie było mi z nim po drodze. To chyba wynika z tego, że po prostu się wstydzę. Bezpieczniej i wygodniej czuję się, gdy jestem w postaci, a nie prywatnie. Nie lubię być oceniana, komentowana i osądzana. Nie czuję się z tym dobrze, gdy ktoś pisze, że jestem za gruba albo za chuda, że mam krzywe nogi albo że odstają mi uszy. To jest ponad moje siły
- podsumowała szczerze aktorka.

Spodziewaliście się takiego wyznania? A może widzielibyście Joannę Jeżewską ponownie w "M jak miłość" lub innej produkcji?

Reklama

Zobacz także:Maciej Jachowski przekazał nowe informacje ws. swojego zdrowia. Nie jest dobrze

Joanna Jeżewska o odejściu z "M jak miłość"
AKPA/Warda
Reklama
Reklama
Reklama