Ujawniono dokładne wyniki sekcji zwłok Liama Payne'a. "Eksperci ustalili 25 obrażeń"
Prokuratura wydała oświadczenie w sprawie sekcji zwłok Liama Payne'a. "Eksperci medycyny sądowej ustalili łącznie 25 obrażeń".
Od kilku dni media żyją jedynie tragicznym wypadkiem, który miał miejsce w Argentynie. Liam Payne wypadł z balkonu i zginął na miejscu. Prokuratura w Buenos Aires ujawniła wyniki sekcji zwłok artysty, z którego wynika, że Liam doznał wiele obrażeń, w tym złamanie czaszki! Sprawdźcie szczegóły.
Znane są dokładne wyniki sekcji zwłok Liama Payne'a
Liam Payne był członkiem zespołu "One Direction". Niestety już nigdy nie zaśpiewa dla swoich fanów, ponieważ 16. października zmarł w wyniku tragicznego wypadku! Co chwilę pojawiają się nowe teorie w sprawie, które niejednokrotnie są sprzeczne. Jedni mówią, że upadek z balkonu był wynikiem nieszczęśliwego wypadku, inni natomiast twierdzą, że Liam był pod wpływem narkotyków i środków odurzających, które spowodowały, że był nieprzytomny. Jedno jest pewne: śmierć artysty spowodowała wielką rozpacz jego fanów oraz bliskich.
Już wcześniej pisaliśmy o tym, że prokuratura w Argentynie przeprowadziła sekcję zwłok, z której wynika, że Liam Payne zmarł w wyniku licznych urazów oraz wewnętrznego i zewnętrznego krwawienia. Sekcja zwłok potwierdziła również złamanie czaszki oraz 24 poważne obrażenia, które spowodowały natychmiastowy zgon mężczyzny!
Eksperci medycyny sądowej ustalili łącznie 25 obrażeń ''zgodnych z tymi powstałymi w wyniku upadku z wysokości''. W szczególności urazy mózgu i czaszki piosenkarza ''nadawały się na tyle, aby spowodować śmierć”. Jak podano w komunikacie, wewnętrzne i zewnętrzne krwotoki w czaszce, klatce piersiowej, brzuchu i kończynach ''przyczyniły się do śmierci''.
Dodatkowo, nic nie wskazuje na to, żeby Liam Payne brał udział w jakiejś bójce czy przepychance, ponieważ po zbadaniu jego kończyn nie odnotowano żadnych obrażeń które mogłyby o tym świadczyć. Jednak prokuratura zwróciła również uwagę na to, że podczas upadku Liama Payne'a mogło dojść do braku przytomności mężczyzny!
Prawdopodobnie w chwili upadku był sam. Według prokuratury ''wszystko wskazuje na to, że muzyk w chwili upadku był sam i przechodził jakieś załamanie na skutek nadużywania substancji psychoaktywnych''.
Zaskakujące jest również to, co Liam miał przy sobie w chwili znalezienia jego ciała na dziedzińcu. Okazuje się, że wokalista wyskoczył z balkonu z zapalniczką, telefonem komórkowym i butelką whisky! W przeciągu kilku kolejnych dni na światło dzienne wyjdą dokładne wyniki badań toksykologicznych, które zostały zlecone przez śledczych, dzięki którym będzie wiadomo, czy Liam Payne był pod wpływem narkotyków. W mediach społecznościowych pojawiły się zdjęcia, które pochodzą z pokoju hotelowego Liama Payne'a, na których można zauważyć potłuczony telewizor oraz kawałki zwiniętej folii aluminiowej i biały proszek na przypalonym stole.
Zobacz także: Louis Tomlinson o synu Liama Payne'a: "Będę wujkiem, którego potrzebuje"