Reklama

Zaledwie kilka dni przed rozpoczęciem festiwalu w Opolu, Doda podzieliła się z fanami dramatycznym nagraniem z przygotowań do koncertu, a dokładniej - nagrywania wizualizacji. Jak wyznała, reżyser był w stosunku do niej obcesowy i wulgarny, a ostatecznie prawie cała ekipa opuściła studio i gwiazda musiała realizować nagrania sama, jedynie z pomocą operatorów. Jest reakcja TVP na zachowanie reżysera!

Reklama

TVP reaguje na nagranie Dody i zachowanie reżysera

Po tym, jak Doda opublikowała emocjonalne nagranie ze studia TVP, w którym przygotowywała się do koncertu w Opolu, fani zaczęli zastanawiać się, czy występ dojdzie do skutku. Wszyscy byli również ciekawi, jak do doniesień roztrzęsionej Dody odniesie się stacja. Na reakcję nie trzeba było długo czekać - TVP opublikowało na Instagramie oświadczenie reżysera, który przeprosił wokalistkę.

- Dodo, jest mi bardzo przykro, że poniosły mnie emocje podczas naszej wspólnej pracy przy jednym z Twoich najważniejszych recitali na Krajowym Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu. Będzie to bardzo dobry show, a cała sytuacja nie powinna mieć miejsca. Tylko pozytywne emocje. Przepraszam, Mikołaj Dobrowolski - czytamy w oświadczeniu opublikowanym przez TVP.

Instagram @badzmyrazemtvp

Zobacz także: Doda odwiedziła salon sukien ślubnych. Gwiazda znów zaskakuje

Do całej sytuacji odniosła się nie tylko Telewizja Polska - głos w rozmowie z jednym z portali zabrała także rzeczniczka prasowa festiwalu w Opolu. Agata Konarska przyznała wprost, że przy produkcji widowisk zarówno artystami, jak i reżyserami targają różne uczucia.

- Na razie nic nie wskazuje na to, żeby występ Dody się nie odbył. Na próbach różne rzeczy się zdarzają i czasem różne emocje targają artystami i reżyserami. Myślę, że wszystko będzie w porządku. Nie znam jeszcze kulis sprawy, ale będziemy to wyjaśniać. Na pewno obie strony chcą zażegnać konflikt i obu stronom zależy, by wszystko odbyło się według scenariusza - powiedziała Agata Konarska dla "Plotka".

Do nagrania Dody i sytuacji w studio TVP odnoszą się również gwiazdy. Głos w sprawie zabrała między innymi Karolina Korwin-Piotrowska, zwracając uwagę na aspekt umniejszania i dyskredytacji kobiet.

- Na Canal+ Polska jest serial GASLIT o tym, jak się ucisza, obraza, dyskredytuje, pomniejsza niewygodne kobiety. Doskonały, na faktach, z Julia Roberts. Pani rzeczniczka powinna go wbić do głowy na pamięć i pojąć, ze jest 2023 rok a ten cham z TVP robi chamską siarę w Opolu za kasę z naszych podatków - podsumowała Karolina Korwin-Piotrowska.

Jak udało się nam nieoficjalnie ustalić, reżyser koncertu Dody w Opolu został pilnie zmieniony. Sądzicie, że sytuacja w studiu TVP wpłynie na występ gwiazdy podczas festiwalu w Opolu?

Reklama

Zobacz także: Wzruszona Doda na koncercie "Pokolenia wolności" w Polsacie. Mamy zdjęcia i występ

Reklama
Reklama
Reklama