Marcin Leszczyński z "True Love" miał wielkie serce. Po programie spełnił obietnicę i oddał wygraną
Marcin z "True Love" nie żyje. Zwycięzca randkowego show TVN7 zmarł w wieku zaledwie 31 lat. To właśnie on po wielkim finale programu pokazał ogromne serce i oddał całą swoją wygraną. Zdecydował się na wzruszający gest. Pieniądze przeznaczył na cele charytatywne.

Marcin był jednym z czterech laureatów pierwszej edycji "True Love". W programie wygrał ponad 20 tysięcy złotych, które obiecał przeznaczyć na cele charytatywne. Marcin Leszczyński spełnił swoją obietnicę i po zakończeniu programu opublikował dowód wykonanego przez siebie przelewu.
"True Love": Marcin oddał nagrodę na cele charytatywne
Marcin Leszczyński był uczestnikiem "True Love", a w trakcie trwania programu musiał mierzyć się z niemałą krytyką w sieci. Nie wszyscy wierzyli mu, że spełni zadeklarowaną przez siebie obietnicę w finale, o przeznaczeniu nagrody na cele charytatywne. Tuż po wygranej w rozmowie z Party.pl, Marcin z "True Love" wyznał:
Chciałbym przeznaczyć te pieniążki, bo nagrodą dla mnie jest pobyt tutaj i ta osoba, którą trzymam. Pieniążki się naprawdę komuś przydadzą i robię to z czystego serca, bo wierzę, że to da jeszcze komuś piękne chwile w życiu.
"True Love" wygrały dwie pary, co oznaczało, że do każdego finalisty trafiło 22,5 tysiąca złotych. Marcin spełnił swoją obietnicę i opublikował zdjęcie zrealizowanego przez siebie przelewu na konto fundacji TVN.
Pomocną rękę należy podać tym, którzy mądrze walczą, a nie mogą dać sobie rady
Jest to cytat z książki Stanisława Grzesiuka "Pięć lat kacetu".
Chcesz zobaczyć tę treść?
Aby wyświetlić tę treść, potrzebujemy Twojej zgody, aby Instagram i jego niezbędne cele mogły załadować treści na tej stronie.
Zobacz także: "True Love": Tak uczestnicy show imprezowali po wielkim finale. ZDJĘCIA PAPARAZZI
Marcin w "True Love" podzielił się dramatyczną historią, która miała wpływ na jego dorosłe życie. W rozmowie z uczestnikami opowiedział o śmierci ojca a także siostry, która przegrała walkę z rakiem. Choroba spadła na nią nagle, niestety nie udało się jej przezwyciężyć. Marcin, gdy wraz z Oliwią znalazł się w finale programu, wyznał, że jeżeli uda mu się wygrać "True Love" swoją część wygranej przekaże na cele charytatywne. Tak też zrobił. Uczestnik zablokował jednak komentarze pod opublikowanym postem by uniknąć zbędnej dyskusji na temat podjętej przez siebie decyzji.
Marcin Leszczyński z "True Love" nie żyje
Niestety, dziś w mediach społecznościowych pojawiła się dramatyczna informacja o śmierci Marcina Leszczyńskiego. Były uczestnik programu "True Love" zmarł w wieku 31 lat. Wiadomość o jego odejściu potwierdziła Oliwia, z którą stworzył parę w hicie Telewizyjnej Siódenki.
Nasze drogi się rozeszły 2 lata temu. Jednak dokładnie tydzień temu wróciłam wspomnieniami do programu i Marcina, podczas podcastu na jeden z portali. Marcin to były piękne miesiące w Kolumbii razem z naszą rodzinką @truelove.tvn7Spoczywaj w pokoju
Zobacz także: "True Love": Kuba wymownie o Julii: "Dalej skupiona była na oku i załamana tym"

