Reklama

Marcin był jednym z czterech laureatów pierwszej edycji "True Love". W programie wygrał ponad 20 tysięcy złotych, które obiecał przeznaczyć na cele charytatywne. Marcin Leszczyński spełnił swoją obietnicę i po zakończeniu programu opublikował dowód wykonanego przez siebie przelewu.

"True Love": Marcin oddał nagrodę na cele charytatywne

Marcin Leszczyński był uczestnikiem "True Love", a w trakcie trwania programu musiał mierzyć się z niemałą krytyką w sieci. Nie wszyscy wierzyli mu, że spełni zadeklarowaną przez siebie obietnicę w finale, o przeznaczeniu nagrody na cele charytatywne. Tuż po wygranej w rozmowie z Party.pl, Marcin z "True Love" wyznał:

Chciałbym przeznaczyć te pieniążki, bo nagrodą dla mnie jest pobyt tutaj i ta osoba, którą trzymam. Pieniążki się naprawdę komuś przydadzą i robię to z czystego serca, bo wierzę, że to da jeszcze komuś piękne chwile w życiu.

"True Love" wygrały dwie pary, co oznaczało, że do każdego finalisty trafiło 22,5 tysiąca złotych. Marcin spełnił swoją obietnicę i opublikował zdjęcie zrealizowanego przez siebie przelewu na konto fundacji TVN.

Pomocną rękę należy podać tym, którzy mądrze walczą, a nie mogą dać sobie rady
pisał wówczas Marcin.

Jest to cytat z książki Stanisława Grzesiuka "Pięć lat kacetu".

Zobacz także: "True Love": Tak uczestnicy show imprezowali po wielkim finale. ZDJĘCIA PAPARAZZI

Marcin w "True Love" podzielił się dramatyczną historią, która miała wpływ na jego dorosłe życie. W rozmowie z uczestnikami opowiedział o śmierci ojca a także siostry, która przegrała walkę z rakiem. Choroba spadła na nią nagle, niestety nie udało się jej przezwyciężyć. Marcin, gdy wraz z Oliwią znalazł się w finale programu, wyznał, że jeżeli uda mu się wygrać "True Love" swoją część wygranej przekaże na cele charytatywne. Tak też zrobił. Uczestnik zablokował jednak komentarze pod opublikowanym postem by uniknąć zbędnej dyskusji na temat podjętej przez siebie decyzji.

Marcin Leszczyński z "True Love" nie żyje

Niestety, dziś w mediach społecznościowych pojawiła się dramatyczna informacja o śmierci Marcina Leszczyńskiego. Były uczestnik programu "True Love" zmarł w wieku 31 lat. Wiadomość o jego odejściu potwierdziła Oliwia, z którą stworzył parę w hicie Telewizyjnej Siódenki.

Nasze drogi się rozeszły 2 lata temu. Jednak dokładnie tydzień temu wróciłam wspomnieniami do programu i Marcina, podczas podcastu na jeden z portali. Marcin to były piękne miesiące w Kolumbii razem z naszą rodzinką @truelove.tvn7Spoczywaj w pokoju
napisała Oliwia.

Zobacz także: "True Love": Kuba wymownie o Julii: "Dalej skupiona była na oku i załamana tym"

Mat. prasowe
Mat. prasowe
Reklama
Reklama
Reklama